Kukiz w rozmowie z kanałem „Do Rzeczy” wyraził jednoznaczne poparcie dla Karola Nawrockiego, wzywając wyborców do oddania na niego głosu niezależnie od osobistych sympatii. – Zachęcam, aby iść na wybory i nie głosować na Rafała Trzaskowskiego, zagłosować na Karola Nawrockiego, bez względu na to, czy się go lubi czy nie – mówił. Zaznaczył, że jego „pierwszym wyborem” był Sławomir Mentzen. – Uważam, że dobrze byłoby dla Polski, gdyby ten „trzeci” był prezydentem, ktoś spoza duopolu PO-PiS – tłumaczył.
Polityk zaznaczył także, że jego zdaniem Nawrocki nie jest kandydatem jednoznacznie związanym z Prawem i Sprawiedliwością. – Trudno nazwać Nawrockiego kandydatem prezesa (Jarosława) Kaczyńskiego. Obawiam się, że nawet jeśli prezes wiąże jakieś nadzieje z kontrolą nad Nawrockim, to może się tutaj srogo zawieść – wieszczył.
Paweł Kukiz: Trzeba nie bać się, że Karol Nawrocki to będzie osoba uległa interesowi PiS-u
W mocnych słowach Kukiz odniósł się do Rafała Trzaskowskiego oraz jego zaplecza politycznego. – Trzaskowski jest po prostu zagrożeniem dla suwerenności Polski. Może nie on sam bezpośrednio, ile jego szef, czyli Donald Tusk – przekonywał. Podkreślając swoje poparcie dla „obywatelskiego” kandydata PiS poseł stwierdził, że „trzeba iść na wybory, zagłosować na Karola Nawrockiego i nie bać się, że to będzie osoba uległa interesowi PiS-u czy uległa ego prezesa Kaczyńskiego”. – Myślę, że to będzie niezależny prezydent, który będzie stał na straży polskiej tradycji i polskiego interesu narodowego – ocenił.
Czytaj więcej
– Niezależnie od tego, kto występowałby w barwach, pod szyldem czy z poparciem Prawa i Sprawiedli...
Na pytanie o możliwe skutki wygranej kandydata Koalicji Obywatelskiej, Kukiz odpowiedział, że „bez względu, kto jest u władzy, mamy do czynienia z systemem pomagdalenkowym, postkomunistycznym ustrojem”. – Można powiedzieć o domknięciu systemu Tuska – podsumował.