W depeszy Reutera czytamy, że różnica między zwycięskim w I turze kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim, określonym jako kandydat „centrowej, rządzącej krajem Koalicji Obywatelskiej”, a Karolem Nawrockim była mniejsza niż ta pokazywana przez sondaże, wskazujące na prowadzenie kandydata KO rzędu 4–7 punktów procentowych.
Reuters pisze o „historycznie wysokim wyniku” skrajnej prawicy w Polsce
Reuters pisze następnie, że wynik ten oznacza, iż Trzaskowski i Nawrocki zmierzą się w II turze wyborów 1 czerwca, która zdecyduje, czy Polska pozostanie na „pewnym proeuropejskim kursie wyznaczonym przez premiera Donalda Tuska”, czy też „zbliży się do nacjonalistycznych zwolenników prezydenta USA Donalda Trumpa”.
Czytaj więcej
Różnica między Karolem Nawrockim a Rafałem Trzaskowskim w drugiej turze wyborów prezydenckich w P...
– Jest mnóstwo, mnóstwo pracy przed nami, musimy być zdeterminowani – cytuje Trzaskowskiego Reuters, dodając, że kandydat KO na prezydenta zapowiedział marsz po zwycięstwo. W depeszy cytowany jest też Karol Nawrocki, który – jak zauważa agencja – powiedział zwolennikom, iż jest „pewien zwycięstwa w II turze” i który wezwał „skrajną prawicę do poparcia go i ocalenia Polski”. – Musimy wygrać te wybory tak, aby nie było monopolu władzy jednej grupy politycznej, aby nie było monolitycznej władzy w Polsce – mówił Nawrocki, cytowany przez agencję Reutera.
Agencja zauważa, że poparcie dla kandydatów „skrajnej prawicy – Sławomira Mentzena i Grzegorza Brauna, którzy łącznie uzyskali ponad 21 proc. głosów” – według badania exit poll – to „historycznie wysoki wynik”.