Rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) nie zamierza badać katastrofy samolotu brazylijskiej produkcji Embraer zgodnie z zasadami Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO). Z doniesień agencji Reuters wynika, że taką odpowiedź z Moskwy otrzymało brazylijskie Centrum badań i zapobiegania wypadkom lotniczym (CENIPA). Z informacji tych wynika, że Brazylijczycy chcą uczestniczyć w śledztwie, by „zapobiec podobnym incydentom w przyszłości”.
Tymczasem rosyjski MAK uzasadnia odmowę tym, że lot Prigożyna z Moskwy do Petersburga był lotem wewnętrznym, a nie międzynarodowym. A to oznacza, że śledztwo w sprawie katastrofy będzie prowadziła wyłącznie rosyjska strona.