Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 28.06.2023 06:19 Publikacja: 28.06.2023 03:00
Do marszałek Sejmu Elżbiety Witek (na zdjęciu) wpłynął apel o interwencję ws. braku odpowiedzi na interpelacje.
Foto: Marcin Obara/pap
Maksymalnie trzy tygodnie to czas, w jakim członkowie rządu powinni udzielić odpowiedzi na interpelacje poselskie. Jednak obecnie biją rekordy opóźnień – odnoszą się do pytań po kilku miesiącach, a czasem wcale. W precedensowy sposób z tą patologią chce walczyć Marek Biernacki, poseł Koalicji Polskiej. Jeśli interwencja marszałek Sejmu nie pomoże, zamierza zawiadomić prokuraturę – dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
– Brak odpowiedzi na interpelację przez czas kilkakrotnie dłuższy, niż na to pozwalają przepisy, jest naruszeniem kodeksu karnego. To przestępstwo niedopełnienia obowiązków – mówi nam poseł Marek Biernacki. I uważa, że zjawisko stało się na tyle niepokojące i utrudniające wykonywanie poselskich obowiązków, że potrzeba zdecydowanych działań.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Były minister zdrowia Adam Niedzielski, który został pobity, powiedział, że nowy rząd odebrał mu ochronę i że na...
Jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci ze styku polityki i internetu Wojciech O. zostanie w areszcie do 1...
Członkowie rządu zaprezentowali „Poradnik bezpieczeństwa” zawierający wskazówki, jak zachować się w przypadku wo...
Do języka potocznego przeszło nieco romantyczne powiedzenie o tym, by może jednak rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady.
Atak na Adama Niedzielskiego przez zwolenników hasła „Śmierć wrogom ojczyzny” pokazuje, jak łatwo przejść od zły...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas