Brejza: Płyta z dowodami na nielegalne użycie Pegasusa została celowo zniszczona

Zakładam, że PiS-owska prokuratura będzie opowiadać bajki o przypadkowości - mówił Krzysztof Brejza, senator KO, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską, komentując śledztwo ws. nielegalnego użycia oprogramowania szpiegowskiego Pegasus.

Publikacja: 16.05.2023 11:03

Brejza został zapytany o to, czy podtrzymuje zarzut, który przedstawił w czasie komisji senackiej, o tym, że płyta z pozyskanym przez system szpiegowski Pegasus materiałem, została celowo zniszczona przez prokuraturę. Płyta stanowiła jeden z najważniejszych dowodów w sprawie.

- Tak, płyta zawierająca dowody na nielegalną kontrolę operacyjną służb w czasie wyborów z 2019 roku została zniszczona. Nie uwierzę w żadne tłumaczenia prokuratury. Zakładam, że PiS-owska prokuratura będzie opowiadać bajki o przypadkowości. Dziennikarze "Superwizjera" ujawnili, jaki miałem pseudonim operacyjny - "Grzechotnik", bo byłem najgłośniejszy. Nic w tej operacji nie odbyło się przypadkiem. Zastraszanie świadków i fałszowanie korespondencji było celowe. Nieprzypadkowe było także wgrywanie danych do mojego telefonu - 2019 rok to był czas dwóch kampanii wyborczych - podkreślił parlamentarzysta.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"