Największa grupa badanych (35 proc.) uważa, że protesty młodych ludzi przeciwko zmianom w sądownictwie doprowadzą do powstania nowej siły politycznej. Jednak co trzeci ankietowany jest przeciwnego zdania, a opinii w tej sprawie nie ma podobny odsetek badanych.
Największa grupa badanych (35 proc.) uważa, że protesty młodych ludzi przeciwko zmianom w sądownictwie doprowadzą do powstania nowej siły politycznej. Jednak co trzeci ankietowany jest przeciwnego zdania, a opinii w tej sprawie nie ma podobny odsetek badanych.
- Kobiety częściej niż mężczyźni wyrażają nadzieję, że te protesty doprowadzą do powstania nowej siły politycznej (39 proc. vs 32 proc. mężczyzn), częściej też jednak nie mają opinii w tej sprawie (35 proc. vs 27 proc. mężczyzn). Wśród najmłodszych badanych większy odsetek (44 proc.) uważa, że nie spowoduje to zmian politycznych, zaś większe nadzieje w tej kwestii mają osoby powyżej 50. roku życia (42 proc. uważa, że spowoduje to powstanie nowej siły politycznej) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.
I dodaje, że częściej wiarę w to, że protesty młodych osób doprowadzą do zmian, mają również osoby o dochodach powyżej 5000 zł (43 proc.) oraz badani z miast od 100 do 199 tysięcy mieszkańców (40 proc.).