Erdogan chce odbić Stambuł. W czasie zapaści finansowej zaczyna rozprawę z opozycją

Recep Tayyip Erdogan nigdy się nie pogodził z klęską wizerunkową swej partii w mieście, którego sam był kiedyś burmistrzem.

Publikacja: 30.12.2021 21:00

Stambuł, mająca  przeszło 15 mln   mieszkańców   metropolia   na pograniczu  Europy i Azji, to najwi

Stambuł, mająca przeszło 15 mln mieszkańców metropolia na pograniczu Europy i Azji, to największe miasto Turcji. Od 2019 r. burmistrzem jest tam Ekrem Imamoglu, najważniejszy polityk opozycji i najgroźniejszy przeciwnik prezydenta Recepa Erdogana

Foto: Ozan KOSE / AFP

– Ekrem Imamoglu powinien zostać usunięty ze stanowiska burmistrza Stambułu, jeżeli zostanie uznany za winnego – oświadczył Devlet Bahcel, szef ultranacjonalistycznej partii MHP, sojusznik prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana i jego ugrupowania AKP.

Wina popularnego burmistrza z opozycyjnej socjaldemokratycznej CHP została już nieco wcześniej przesądzona przez szefa MSW Süleymana Soylu. Udowadniał on niedawno w parlamencie, że Imamoglu zatrudnia terrorystów na etatach miejskich urzędników. Jak obliczył, z 33 tys. zatrudnionych przez burmistrza osób 557 należy do organizacji terrorystycznych lub utrzymuje z nimi kontakty. Z tej liczby 445 osób jest ponoć związanych z kurdyjskimi separatystami z PKK, nielegalnej partii będącej wrogiem nr 1 państwa tureckiego i uznawanej za organizację terrorystyczną m.in. przez USA i UE. Minister Soylu zapowiedział śledztwo w tej sprawie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
USA rozpoczną rozmowy o redukcji swoich wojsk w Europie. "Jeszcze w tym roku"
Polityka
Trump mówi o wojnie na Ukrainie i spotkaniu z Putinem. „Mam już tego dość”
Polityka
Były szef FBI James Comey ma poważne kłopoty. Powód: zdjęcie cyfr „86 47” z muszli na piasku
Polityka
Rumunia: NATO wstrzymuje oddech przed wyborami prezydenckimi
Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"