Wiceszef MSWiA: Liczymy, że co 20 nielegalny migrant przemyka przez granicę

Trwa rozbudowa infrastruktury technicznej na polskiej granicy wschodniej - powiedział wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Dodał, że chodzi o zaawansowaną technologię, która "pozwoli Straży Granicznej kontrolować każdą próbę nielegalnego przejścia w sposób zdalny".

Publikacja: 21.09.2021 10:16

Wiceszef MSWiA: Liczymy, że co 20 nielegalny migrant przemyka przez granicę

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

zew

- Zgromadziliśmy siły na granicy, które dosyć skutecznie kończą budować ogrodzenie, zapory na granicy, ale z drugiej strony jest Łukaszenko, który widząc reakcję opinii publicznej, widząc spór wokół stanu wyjątkowego, widząc histeryczne działania opozycji stara się kontynuować swoje działania i samoloty nadal latają do Mińska - powiedział w radiowej Jedynce wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik, pytany o kryzys migracyjny na granicy z Białorusią.

- Z tego co udało nam się ustalić, loty międzynarodowe będą przylatywały także do Grodna - to miejscowość oddalona o kilkadziesiąt kilometrów od polskiej granicy - dodał.

Czytaj więcej

Morawiecki: Trwa zorganizowany szturm na polską granicę

- To na pewno jest nie po to, żeby wzmocnić turystykę na Białorusi, tylko po to, żeby wzmóc presję migracyjną na granicę Unii Europejskiej - ocenił.

"To pewna wojna, którą Łukaszenko wypowiedział całej Unii Europejskiej"

Wiceszef MSWiA został zapytany, ile osób koczuje na granicy z Polską. - Po stronie białoruskiej może być nawet kilka tysięcy osób, które Aleksander Łukaszenko zwabił wizją łatwego przedostania się do Niemiec - odparł.

- Te osoby zapłaciły pieniądze za przemyt, można śmiało powiedzieć, chcą się dostać do krajów Europy Zachodniej. Roztoczono przed nimi wizję otrzymania mieszkania w Niemczech, wysokiego zasiłku socjalnego w Europie Zachodniej i one będą chciały się przedostać - przekonywał.

Czytaj więcej

Kryzys migracyjny na granicy z Białorusią. Potrzebne wsparcie UE?

- Służby białoruskie - mamy na to mnóstwo dowodów - pomagają im w tym, wręcz inspirują do tego typu działań. To wygląda tak, jakby to było działanie państwowe - powiedział Maciej Wąsik.

- To pewna wojna, którą Łukaszenko wypowiedział krajom bałtyckim, Polsce, ale przede wszystkim całej Unii Europejskiej - stwierdził polityk.

Ilu migrantów nielegalnie przekracza granicę?

Wiceminister zgodził się z uwagą, że migranci, którzy z Białorusi przedostaną się nielegalnie na Litwę mogą próbować przekroczyć granicę Polski.

- Zwracamy uwagę na granicę litewską, tam też wzmocniliśmy patrole - zapewnił dodając, że strony polska i litewska współpracują ze sobą.

- Przez sito, które założyły służby łotewskie, litewskie, polskie, oprócz tych przypadków ujawnionych, możemy liczyć, że do 5 proc. osób udaje się przemknąć przez patrole Straży Granicznej Polski, Litwy czy Łotwy - oświadczył Maciej Wąsik.

Czytaj więcej

Straż Graniczna: Zwłoki trzech osób na granicy z Białorusią

Minister dodał, że zainwestowanie na granicy w urządzenia techniczne "doprowadzi do sytuacji, że to nie będzie 5 proc., a 0,5 proc.".

- Zaczęliśmy rozbudowywać urządzenia techniczne na polskiej granicy wschodniej - poinformował. Dopytywany dodał, że "chodzi głównie o urządzenia telemetryczne".

- To zaawansowana technologia, która pozwoli Straży Granicznej kontrolować każdą próbę nielegalnego przejścia w sposób zdalny tak, żeby patrole były kierowane w sposób bardzo precyzyjny - podkreślił.

Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią

Od 2 września na terenie przygranicznego pasa w województwach podlaskim i lubelskim obowiązuje stan wyjątkowy, wprowadzony na okres 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. 6 września decyzję prezydenta podtrzymał Sejm.

Stan wyjątkowy dotyczy 183 miejscowości.

Rząd uzasadniając wprowadzenie stanu wyjątkowego argumentował, że administracja Aleksandra Łukaszenki wykorzystuje imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afganistanu w celach politycznych. Przedstawiciele obozu rządzącego mówili, że władze Białorusi przerzucają migrantów na granice Polski, a także Litwy i Łotwy, by wywrzeć presję na UE i wymusić zniesienie sankcji nałożonych na Białoruś po sfałszowanych wyborach prezydenckich z sierpnia 2020 roku i brutalnym tłumieniu protestów przez reżim Łukaszenki.

- Zgromadziliśmy siły na granicy, które dosyć skutecznie kończą budować ogrodzenie, zapory na granicy, ale z drugiej strony jest Łukaszenko, który widząc reakcję opinii publicznej, widząc spór wokół stanu wyjątkowego, widząc histeryczne działania opozycji stara się kontynuować swoje działania i samoloty nadal latają do Mińska - powiedział w radiowej Jedynce wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik, pytany o kryzys migracyjny na granicy z Białorusią.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Karol Nawrocki o starcie w wyborach prezydenckich 2025: To kwestia odpowiedzialności za kraj
Polityka
Estera Flieger: Jarosław Kaczyński szuka księcia z bajki
Polityka
Jarosław Kaczyński chwali Mariusza Błaszczaka: Skromny, taki powinien być prezydent
Polityka
PiS złożył skargę do Sądu Najwyższego ws. decyzji PKW
Polityka
Donald Tusk zmienił plany. Premier jednak nie pojedzie do Niemiec
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.