Ta interpretacja skarbówki ucieszy wszystkich prawników, którzy przenieśli, choćby z powodu epidemii koronawirusa, swoją działalność do internetu. Fiskus potwierdził, że jeśli przekazują porady tylko e-mailem, pocztą albo telefonicznie, to nie muszą rejestrować ich w kasie fiskalnej.
O interpretację wystąpił prawnik świadczący usługi dla osób fizycznych. Z reguły kontaktuje się z nimi przez e-mail, telefon bądź komunikatory internetowe. Czasami dochodzi do bezpośrednich spotkań, np. w kancelarii, sądzie czy urzędzie. Ale przekazanie rezultatu usługi – pisma procesowego albo wzoru umowy – odbywa się wyłącznie na odległość, z reguły e-mailem albo pocztą. Często też porada kończy się rozmową telefoniczną.
Klienci wpłacają należność na rachunek bankowy. Z przelewów dokładnie wynika, jakiej dotyczą sprawy, jest na nich np. sygnatura sądowa albo informacja o opinii. Prawnik podkreśla, że nie ma problemów z powiązaniem zapłaty z konkretną usługą.
Czytaj także: Mimo kryzysu restauracje i hotele muszą kupić nowe kasy
Czy porady muszą być ewidencjonowane w kasie rejestrującej?