Ministerstwo Finansów wyjaśniło zasady stosowania ulgi rehabilitacyjnej w odpowiedzi na interpelację poselską nr 2105.
Kilku posłów zwróciło uwagę, że jednym z najczęściej wykorzystywanych odliczeń jest odpis wydatków związanych z dojazdem własnym autem na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne. Wielu podatników ma jednak wątpliwości, jaki jest ich limit. W praktyce bardzo często prowadzi to do sporów z organami podatkowymi.
Ministerstwo odpowiedziało, że osoby niepełnosprawne zaliczone do I lub II grupy inwalidztwa mogą odliczyć od dochodu wydatki na używanie samochodu osobowego stanowiącego ich własność lub współwłasność. Z preferencji mogą też skorzystać podatnicy mający na utrzymaniu osobę niepełnosprawną zaliczoną do I lub II grupy inwalidztwa albo dzieci niepełnosprawne do 16. roku życia, na potrzeby związane z koniecznym przewozem na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne. Odpis jest limitowany, nie może przekroczyć 2280 zł rocznie.
Według resortu pełną wysokość ulgi mogą wykorzystać tylko ci, którzy faktycznie wydali na dojazd 2280 zł lub więcej w ciągu całego roku.
– W przeciwnym wypadku odliczeniu podlega faktycznie poniesiona kwota, np. 200 zł – wyjaśniło ministerstwo.