107 mln zł – tyle fiskus nalicza rocznie podatku osobom, które nie potrafiły udowodnić, skąd mają pieniądze. Trybunał Konstytucyjny uznał, że bezprawnie. Znamy już pisemne uzasadnienie tego wyroku.
– To przełomowe orzeczenie. Moim zdaniem daje prawo do odzyskania podatku nie tylko za okres, w którym obowiązywały zakwestionowane przepisy. Szanse na zwycięskie zakończenie sporu ze skarbówką są także za późniejsze lata – mówi doradca podatkowy Mariusz Gumola.
Wnioski o wznowienie postępowania
Przypomnijmy, że Trybunał (wyrok z 18 lipca 2013 r., sygn. SK 18/09) podważył zgodność z konstytucją większości przepisów regulujących zasady opodatkowania dochodów z tzw. nieujawnionych źródeł przychodów w latach 1998–2006. Osoby, którym fiskus wymierzył daninę za ten okres, powinny złożyć wniosek o wznowienie postępowania. Mają na to czas do 27 września (miesiąc od ukazania się sentencji wyroku w Dzienniku Ustaw).
Z wyroku Trybunału wynika, że skarbówka musi oddać im daninę. Została bowiem wymierzona bezprawnie. Korzystne dla podatników są także orzeczenia sądów administracyjnych wydane już po wyroku Trybunału Konstytucyjnego (np. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku, sygn. I SA/Bk 372/12 oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego, sygn. II FSK 2295/11).
Jaka jest sytuacja osób, które spierają się z fiskusem o pochodzenie majątku ujawnionego po 2006 r.? Wtedy obowiązywały już zmodyfikowane przepisy. Ale, jak pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" z 30 sierpnia, zmiany miały raczej techniczny charakter, a podatnicy powinni żądać wykładni tych regulacji z uwzględnieniem stanowiska Trybunału.