Coraz więcej firm pada ofiarą cyberprzestępców (ostatni głośny przykład to sieć laboratoriów ALAB). Wiele z nich zmuszonych jest zapłacić hakerom okup. Czy można go zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów? Zdaniem ekspertów będzie ciężko, choć są argumenty za rozliczeniem takich wydatków.
Fiskus stawia trzy warunki. Przede wszystkim trzeba wykazać, że wydatek jest związany z działalnością gospodarczą, a konkretnie z uzyskaniem przychodu bądź zabezpieczeniem jego źródła – podkreśla Krajowa Informacja Skarbowa.
Z tym warunkiem nie powinno być problemów. – Nie ma wątpliwości, że wydatek na okup jest związany z działalnością. Firma po to przecież płaci hakerom, aby cofnąć skutki ich ataku, np. odzyskać skradzione dane i zapobiec ich upublicznianiu, odblokować systemy czy wręcz móc wznowić działalność – tłumaczy Paweł Kuźmiak, doradca podatkowy, partner w DSK Kancelaria.
Czytaj więcej
Cyberataki są tak konstruowane, by utrudnić funkcjonowanie firmy. Zapłata nie zawsze jednak rozwiąże problem.
Ekonomiczne uzasadnienie
– Wydatek jest więc ekonomicznie uzasadniony, jego celem jest funkcjonowanie firmy, czyli zabezpieczenie źródła przychodów – potwierdza Piotr Świniarski, adwokat, właściciel kancelarii podatkowej.