Brak prawa do ulgi w podobnej sytuacji potwierdzają również orzeczenia sądów administracyjnych, czego przykładem jest m.in. wyrok WSA w Gdańsku z 3 października 2012 r. (I SA/Gd 643/12).
Sąd rozpatrywał skargę podatnika, któremu urząd skarbowy zakwestionował prawo do odliczenia ulgi na dwoje dzieci swojej konkubiny. WSA uznał, że mężczyzna nie mógł dokonać odpisu, ponieważ nie jest biologicznym ojcem dzieci, nie ciążył na nim obowiązek alimentacyjny, nie pełnił funkcji opiekuna prawnego ani nie sprawował funkcji rodziny zastępczej.
W innej sytuacji są małżeństwa, które wspólnie wychowują dzieci z poprzednich związków. Temu z małżonków, który nie jest biologicznym ani adopcyjnym rodzicem dziecka, nie przysługuje co prawda ulga na nie, ale rodzice mogą rozliczyć się wspólnie.
Potwierdza to interpretacja dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 11 października 2011 r. (IBPBII/1/415-657/11/ASz). Sprawa dotyczyła podatnika, który rozlicza się wspólnie z niepracującą żoną. Kobieta ma syna z poprzedniego związku i jest jego jedynym opiekunem prawnym. Żadne z nich nie korzystało wcześniej z ulgi.
Dyrektor Izby Skarbowej wyjaśnił, że ulga przysługuje rodzicom wykonującym władzę rodzicielską. Wnioskodawca nie może więc skorzystać z odpisu, gdyż przysługuje on wyłącznie jego żonie. Mogą jednak złożyć wspólne zeznanie roczne i odliczyć ulgę na dziecko z poprzedniego związku żony od wspólnego podatku. Co więcej, mogą w ten sposób skorygować zeznania za poprzednie lata.