Reklama

Inwestorzy giełdowi nie odliczą szkoleń

Inwestorzy giełdowi mogą mieć problem z odliczeniem wydatków na szkolenia i książki

Publikacja: 17.03.2012 07:00

Inwestorzy giełdowi nie odliczą szkoleń

Foto: Fotorzepa, Łaszewski Szymon Szymon Łaszewski

Dotychczas organy podatkowe zgadzały się, że przy zbyciu papierów wartościowych odliczyć można zarówno tzw. koszty bezpośrednie (cena ich zakupu),  jak i  koszty pośrednie, m.in. wydatki na szkolenia i literaturę. Ostatnio stanowisko fiskusa stało się bardziej restrykcyjne. Inwestorzy mogą odliczyć jedynie wydatki bezpośrednio związane z obrotem papierami wartościowymi, czyli wydatki na ich zakup.

Orzecznictwo potwierdza niekorzystne stanowisko fiskusa. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie uznał ostatnio (sygn. I SA/Rz 854-858/11), że inwestor odliczy tylko część pieniędzy. Sąd zajął się tą sprawą w wyniku skargi podatnika na niekorzystną dla niego interpretację. Wnioskodawca wskazał, że inwestuje na giełdzie papierów wartościowych i uzyskuje dochody ze sprzedaży akcji. Zapytał, czy poza wydatkami na nabycie papierów może odliczyć także wydatki na szkolenia dotyczące m.in. ochrony kapitału oraz porad inwestycyjnych,  na specjalistyczne gazety i książki o tematyce giełdowej.

Sąd uznał jednak, że od przychodu ze sprzedaży papierów wartościowych można odjąć tylko koszt ich zakupu. Inne wydatki, związane np.  z poszerzaniem wiedzy o giełdzie, nie podlegają odliczeniu.

Zasadnicze  znaczenie ma teza wyroku mówiąca, iż w takiej sytuacji nie uwzględnia się kosztów uzyskania przychodów na podstawie art. 22 ustawy o PIT, który zawiera ogólną definicję pojęcia kosztu podatkowego. Przepis ten określa, że są to wydatki poniesione w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania i zabezpieczenia jego źródeł. Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał natomiast, że należy zastosować art. 23 ust. 1 pkt 38 ustawy o PIT, który zawęża możliwość dokonania odliczeń.

Ponadto zgodnie z art. 23 ust. 1 pkt 38b ustawy o PIT osoby, które zaciągają kredyt na zakup akcji, mogą odliczyć tylko tę część prowizji i odsetek, która odpowiada kwocie wydatkowanej na nabycie papierów wartościowych.

Reklama
Reklama

To zła wiadomość dla inwestujących na giełdzie, gdyż w efekcie oznacza konieczność zapłaty wyższego podatku. Osoby wypełniające PIT-38 będą musiały bardziej uważać na to, które koszty mogą w nim uwzględnić. Rośnie też ryzyko sporu z organami podatkowymi.

Autor jest ekspertem w firmie doradczej KPMG

Dotychczas organy podatkowe zgadzały się, że przy zbyciu papierów wartościowych odliczyć można zarówno tzw. koszty bezpośrednie (cena ich zakupu),  jak i  koszty pośrednie, m.in. wydatki na szkolenia i literaturę. Ostatnio stanowisko fiskusa stało się bardziej restrykcyjne. Inwestorzy mogą odliczyć jedynie wydatki bezpośrednio związane z obrotem papierami wartościowymi, czyli wydatki na ich zakup.

Orzecznictwo potwierdza niekorzystne stanowisko fiskusa. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie uznał ostatnio (sygn. I SA/Rz 854-858/11), że inwestor odliczy tylko część pieniędzy. Sąd zajął się tą sprawą w wyniku skargi podatnika na niekorzystną dla niego interpretację. Wnioskodawca wskazał, że inwestuje na giełdzie papierów wartościowych i uzyskuje dochody ze sprzedaży akcji. Zapytał, czy poza wydatkami na nabycie papierów może odliczyć także wydatki na szkolenia dotyczące m.in. ochrony kapitału oraz porad inwestycyjnych,  na specjalistyczne gazety i książki o tematyce giełdowej.

Reklama
Sądy i trybunały
Czy Trybunał Konstytucyjny będzie sam publikował swoje wyroki? Próba odblokowania TK
Sądy i trybunały
„Rażące nadużycie władzy”. KRS stanowczo o działaniach ministra Waldemara Żurka
Konsumenci
Ustawa frankowa obejmie także roszczenia wynikające z pożyczek
Prawo karne
Afera KPO. Zawiadomienie do prokuratury przeciwko Donaldowi Tuskowi
Oświata i nauczyciele
Nauczyciel podniósł głos na nieposłusznych uczniów. Sprawa skończyła się w sądzie
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama