Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II FSK 1585/10) podtrzymał negatywne dla podatniczki stanowisko fiskusa dotyczące rozliczenia wspólnie z dzieckiem.
Sąd rozpatrywał sprawę kobiety, która jest panną i wychowuje dziecko urodzone w 2008 r. Kilka lat wcześniej kupiła wraz z jego ojcem mieszkanie (każdemu z nich przysługuje 50 proc. udziałów we współwłasności). Mieszkają tam we trójkę, ale zameldowani są tylko jej partner i pociecha. Jak podała skarżąca, władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, ale główny ciężar wychowania spoczywa na niej, gdyż jej partner opiekuje się dzieckiem tylko od czasu do czasu. Ponosi natomiast część kosztów jego utrzymania.
Kobieta dostała niekorzystną interpretację organów podatkowych, zgodnie z którą nie może się rozliczyć jako samotna matka. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uchylił jednak to stanowisko (sygn I SA/Wr 1627/09). Stwierdził, że bez znaczenia dla prawa do preferencji pozostają takie okoliczności, jak wspólne zamieszkiwanie rodziców czy pomoc w wychowaniu potomka.
Zdaniem NSA zaś WSA dokonał niewłaściwej interpretacji przepisów. Skarżącej nie można uznać za osobę samotnie wychowującą dziecko w rozumieniu art. 6 ust. 5 ustawy o PIT. Powołując się na wykładnię celowościową, sąd uznał, że ustawodawca wyraźnie skierował ulgę tylko do tych osób, które samotnie troszczą się o codzienne zaspokajanie potrzeb dziecka, nie zaś do każdego rodzica, który ma władzę rodzicielską i jednocześnie jest stanu wolnego.