Umorzenia odsetek od kredytu podlega PIT

Osoba, której bank umorzy odsetki od kredytu, zyskuje przychód. Musi więc zapłacić PIT.

Publikacja: 15.02.2013 08:17

Masz kłopot ze spłatą kredytu hipotecznego czy pożyczki i negocjujesz z bankiem umorzenie choć części odsetek? Uważaj! Jeśli bank pójdzie ci na rękę, to „zyskiem z umorzenia" będziesz musiał się podzielić z fiskusem. Przepisy podatkowe i stanowisko sądów nie pozostawiają wątpliwości: również zwolnienie z części długu powoduje powstanie przychodu, który podlega PIT.

Bezlitosne prawo

Takie stanowisko potwierdził wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny. A o tym, jak bezduszna bywa litera prawa, przekonali się małżonkowie J. W 1999 r. zaciągnęli w banku kredyt na cele mieszkaniowe. Rok później dostali jeszcze kredyt odnawialny.

Po kilku latach sytuacja finansowa państwa J. uległa zmianie. Trudności ze spłatą kredytów zmusiły ich do negocjacji z wierzycielem. Bank poszedł im na rękę i zgodził się na podpisanie porozumienia. Na jego mocy doszło do umorzenia odsetek od obu kredytów. Radość z pozytywnego obrotu sprawy nie trwała jednak długo. Okazało się, że bank wystawił każdemu z nich informację PIT-8C, wykazując przychody z innych źródeł w kwocie prawie 110 tys. zł. Z pisma banku wynikało, że są to „przychody z tytułu redukcji odsetek należnych wymagalnych".

Małżonkowie nie uwzględnili przychodu w swoim zeznaniu rocznym. O podatek fiskus upomniał się sam. Wyjaśnił, że na skutek umorzenia odsetek doszło do zmniejszenia zobowiązania wobec banku bez uszczuplenia majątku kredytobiorcy. Umorzenie to nieodpłatne świadczenie, które stanowi opodatkowany przychód z innych źródeł – stwierdził urząd.

Sprawa trafiła na wokandę. Państwo J. wskazali, że w sprawie umorzenia odsetek dysponują tzw. milczącą interpretacją. Zapytali bowiem o skutki umorzenia, ale organ poinformował ich, że się spóźnił z jej wydaniem. W ten sposób zyskali interpretację potwierdzającą ich stanowisko.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie oddalił ich skargę. W jego ocenie fiskus słusznie zażądał podatku od umorzonych przez bank odsetek od kredytów. Interpretacja nie ma tu nic do rzeczy. Ówczesne przepisy dotyczące interpretacji zwalniały z obowiązku zapłaty podatku w sytuacji, gdy zdarzenie opisane we wniosku o interpretację nastąpiło przed jej doręczeniem. Podatnicy zapytali o umorzenie, które już stało się faktem, tak więc interpretacja nie chroniła ich przed zapłatą daniny.

Błąd bez ochrony

Przegraną małżonków ostatecznie przypieczętował wyrok NSA. Sąd zgodził się z fiskusem, że w wyniku zawarcia ugody z bankiem małżonkowie uzyskali nieodpłatne świadczenie, które jest przychodem z innych źródeł. Co prawda sąd zwrócił uwagę, że problemem w tym wypadku może być kwestia, jak wyliczyć wartość takiego świadczenia. Jednakże, co wyjaśnił sędzia NSA Jan Rudowski, ze względu na konstrukcję skargi kasacyjnej sąd nie może się w tej sprawie wypowiedzieć.

NSA nie miał też wątpliwości, że milcząca interpretacja nie daje ochrony skarżącym. W ocenie sądu fiskus błędnie uznał, że spóźnił się z jej wydaniem.

– Błędne poinformowanie przez organ o skutku w postaci milczącej interpretacji nie zwalnia z obowiązku zapłaty podatku – tłumaczył sędzia Rudowski.

Potwierdzenie niekorzystnego dla dłużników stanowiska nie dziwi Sławomira Czyża, doradcy podatkowego z kancelarii Czyż i Łabno Doradcy Podatkowi. W orzecznictwie utrwalił się już pogląd, że przychodem jest także zmniejszenie „pasywów" (np. zobowiązań pieniężnych).

Ekspert zwraca jednak uwagę, że ustawodawca powinien wprowadzać takie rozwiązania prawne, które nie kłócą się z konstytucyjną „sprawiedliwością społeczną". A wątpliwości budzi to, czy jest ona realna, gdy w wyniku suwerennej decyzji dłużnika i banku o umorzeniu odsetek korzyści czerpie państwo.

– Wydaje się, że sytuacja ta powinna być objęta zwolnieniem, np. z zastrzeżeniem konieczności spełnienia dodatkowych warunków – sugeruje Sławomir Czyż.

Wyrok NSA jest prawomocny.

sygnatura akt II FSK 1269/11

Jerzy Bańka, wiceprezes Związku Banków Polskich

Banki są otwarte na negocjacje z klientami, którzy mają trudności ze spłatą zobowiązań, np. z tytułu kredytów. W większości wypadków chodzi o umorzenie odsetek. Często jednak spotykamy się z oporem klientów – wręcz nie zgadzają się na umorzenie długu ze względu na kwestie podatkowe. Umorzenie powoduje, że sytuacja klienta banku się pogarsza, bo pojawia się kwestia zapłaty podatku. Wielokrotnie postulowaliśmy zmianę zasad opodatkowania w tym zakresie. Traktowanie umorzonych przez bank zobowiązań jako przychodów z nieodpłatnych świadczeń to poważna blokada, która utrudnia restrukturyzację zadłużenia. Zwłaszcza w czasach kryzysu.

Masz kłopot ze spłatą kredytu hipotecznego czy pożyczki i negocjujesz z bankiem umorzenie choć części odsetek? Uważaj! Jeśli bank pójdzie ci na rękę, to „zyskiem z umorzenia" będziesz musiał się podzielić z fiskusem. Przepisy podatkowe i stanowisko sądów nie pozostawiają wątpliwości: również zwolnienie z części długu powoduje powstanie przychodu, który podlega PIT.

Bezlitosne prawo

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara