Czy przepisy regulujące zasady wymiaru 75 proc. podatku od ukrytych dochodów obowiązujące od 1 stycznia 2007 r. są zgodne z konstytucją? – o to zapytał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim (sygn. I SA/Go 336/13). Eksperci nie mają wątpliwości: aktualne regulacje nie różnią się od poprzednio obowiązujących, jeśli więc Trybunał chce być konsekwentny, powinien je zakwestionować.
Przypomnijmy, że Trybunał Konstytucyjny podważył zgodność z ustawą zasadniczą większości przepisów regulujących zasady opodatkowania dochodów z tzw. nieujawnionych źródeł przychodów w latach 1998–2006 (wyrok z 18 lipca 2013 r. sygn. SK 18/09). Uznał, że są one obarczone bardzo poważnymi wadami legislacyjnymi dotyczącymi ich konstrukcji i treści. Wprowadzając szczególnie restrykcyjną instytucję podatku od dochodów nieujawnionych, ustawodawca unormował ją w trzech lakonicznych przepisach, które w większości okazały się nieprecyzyjne i niejednoznaczne.
– W pisemnym uzasadnieniu swojego wyroku Trybunał wyraźnie wskazał, że aktualne przepisy o nieujawnionych dochodach niewiele się różnią od zakwestionowanych regulacji – mówi Artur Nowak, radca prawny, partner w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka. I dodaje, że mają te same mankamenty, które były powodem stwierdzenia niekonstytucyjności poprzedniej wersji. – Zmiany obowiązujące od 1 stycznia 2007 r. w ustawie o PIT miały bardziej techniczny charakter – potwierdza doradca podatkowy Grzegorz Gębka. – Dlatego nie wyobrażam sobie, żeby Trybunał mógł wydać rozstrzygnięcie inne niż stwierdzenie niekonstytucyjności także obecnych przepisów – podkreśla.
Eksperci dodają, że ustawodawca powinien jak najszybciej zabrać się do przygotowania nowych regulacji. Fiskus nie może już bowiem wszczynać ani kontynuować postępowań za lata 1998–2006, podobnie będzie z późniejszym okresem, jeśli Trybunał zakwestionuje obecne przepisy. – Potrzebne są więc nowe, inaczej państwo nie będzie posiadało skutecznego mechanizmu ścigania osób ukrywających swoje dochody – mówi Grzegorz Gębka.
Jak nas poinformowano w Biurze Prasowym Trybunału Konstytucyjnego, w zeszłym roku średni czas rozpoznawania sprawy zakończonej wyrokiem wyniósł 19 miesięcy. Są jednak sprawy, które ze względu na swoją wagę traktuje się priorytetowo.