Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną fiskusa, który spierał się ze spadkobiercami o ich odpowiedzialność za długi podatkowe spadkodawcy.
Zaległy PIT
Chodziło o długi podatkowe podatniczki, która zmarła w sierpniu 2007 r. Spadkobiercy – mąż i dwójka małoletnich dzieci zmarłej – postanowili, że nie przyjmą spadku wprost, ale z tzw. dobrodziejstwem inwentarza. W takim przypadku zgodnie z kodeksem cywilnym spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe tylko do wartości ustalonego w inwentarzu stanu czynnego spadku.
W ostatecznej wersji spisu inwentarza sporządzonego przez komornika sądowego w postępowaniu spadkowym czystą wartość spadku ustalono na nieco ponad 46 tys. zł.
W kwietniu 2010 r. spadkobiercy złożyli zeznanie o nabyciu rzeczy i praw majątkowych. W 2011 r. fiskus wydał decyzje o odpowiedzialności spadkobierców za nieuregulowany przez zmarłą PIT z odpłatnego zbycia papierów wartościowych za 2006 r. Zażądał 2490 zł podatku i odsetek.
Spadkobiercy nie zgadzali się z tym rozstrzygnięciem. Przede wszystkim tłumaczyli, że urzędnicy fiskusa nie wyjaśnili należycie wszystkich okoliczności wpływających na zakres ich odpowiedzialności. Uważali, że spis inwentarza sporządzony w sprawie spadkowej nie odzwierciedla rzeczywistego stanu spadku.