Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 01.07.2021 18:56 Publikacja: 02.07.2021 10:00
Foto: Forum, Piotr Waniorek
Plus Minus: Pandemia Covid-19 zepchnęła Polskę w pierwszą od początku lat 90. recesję, ale płytszą, niż się obawiano i niż w większości innych państw UE. Ożywienie jest z kolei bardzo silne. To dowód elastyczności polskiej gospodarki, jej odporności na wstrząsy. Skąd ta „kuloodporność" się wzięła?
To prawda, zawsze w kryzysowych okolicznościach radziliśmy sobie lepiej, niż oczekiwano. Jest kilka powodów. W trakcie pandemii pomogło nam to, że najbardziej dotknięte ograniczeniami branże usługowe – jak turystyka i gastronomia – nie odgrywają w Polsce tak dużej roli jak we Włoszech, Hiszpanii czy Grecji. Spośród usług większe znaczenie dla naszej gospodarki mają logistyka i transport. Duże znaczenie ma też dla nas przemysł, który akurat miał bardzo dobre wyniki. Okazuje się, że nasze firmy potrafią się zmobilizować, otrząsnąć się z szoku. Mam wrażenie, że małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce są zahartowane, wyćwiczone w kryzysach, bo przez tych 30 lat sporo przeszły. Zdaliśmy też egzamin, jeśli chodzi o politykę antykryzysową rządu i banku centralnego. W gospodarce nie zabrakło płynności, czego można się było obawiać na początku pandemii. Banki w tym pomogły, bardzo efektywnie i odpowiedzialnie.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas