Nie tylko pokrzywdzeni

Postulat równego traktowania wszystkich narodowości jest słuszny. Ale skoro tak, to Cyganie powinni respektować standardy kulturowe społeczeństwa polskiego i powstrzymywać się przed kreowaniem siebie na ofiary rasizmu w sytuacjach, w których sami wywołują konflikty.

Aktualizacja: 20.09.2014 17:37 Publikacja: 19.09.2014 03:54

Nie tylko pokrzywdzeni

Foto: ROL

Koniec sierpnia, upalny weekend. Asfaltówką pomiędzy niewielkimi zalesionymi pagórkami sunie samochodowy orszak weselny. Na wietrze powiewają wstążki i balony. W miejscowości Maszkowice na Sądecczyźnie zatrzymuje go grupa Cyganów. Chcą prezentów – słodyczy i wódki.

Bramy to tradycja wielu wiejskich wesel w całej Polsce. Miejscowi blokują drogę (niekiedy ustawiają wzdłuż jezdni wóz, ścięte drzewo lub rozwieszają w poprzek drogi powróz z ozdobami). Nic nadzwyczajnego. Orszak weselny rusza, gdy blokujący drogę dostaną „okup" – zwykle butelkę wódki lub cukierki dla dzieci.

Wydawać by się mogło, że tak samo będzie koło Maszkowic. Ale nie. Bo na pobliskim osiedlu mieszkają Cyganie. Ich osada jest zaliczana do najbiedniejszych w Małopolsce. Chaty sklecone są z pustaków i desek, dachy łatane fragmentami blachy falistej i papy. Wokół panuje bałagan, obok domów stoją zdezelowane samochody.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama