Niemiecki instytut ekonomiczny ifo zbadał, że dla uchodźców z Ukrainy możliwości zatrudnienia, a także szanse na wyższe pensje, są ważniejsze niż oferowane świadczenia socjalne i pieniądze na dzieci. Do takiego wniosku doszli po przebadaniu trzech tysięcy ukraińskich uchodźców w Europie.
– Widzimy, że różnice w wynagrodzeniach odgrywają prawie czterokrotnie większą rolę w wyborze kraju docelowego przez uchodźców z Ukrainy niż różnice w świadczeniach socjalnych – mówi Panu Poutvaara, dyrektor Centrum Migracji i Ekonomii Rozwoju Instytutu ifo. Nie oznacza to oczywiście, że świadczenia socjalne nie mają żadnego znaczenia, ale perspektywa dobrze płatnej pracy, a co więcej – odpowiadającej ich kwalifikacjom, ma znacznie większy wpływ na uchodźców niż pomoc społeczna lub zasiłki na dzieci.
Czytaj więcej
Nieprzypadkowo pierwsza decyzja rządu Friedricha Merza dotyczyła ograniczenia nielegalnej imigrac...
Czym kierują się uchodźcy przy wyborze kraju? Ifo: szansami na zarobek
Jak informuje instytut, respondenci zostali poproszeni o (hipotetyczny) wybór między dwoma krajami o różnych cechach, między krajem, który obiecywał lepsze możliwości zatrudnienia a krajem z wyższymi zasiłkami. Badanie wykazało, że respondenci byli o 15 punktów procentowych bardziej skłonni do wyboru kraju z lepszymi możliwościami zatrudnienia. Kraj, w którym średnia płaca była o 500 euro (ok 2140 zł) wyższa, był wybierany o 9 p.p. częściej. Warto tu dodać, że inne badania opisywane w „Rz” wykazywały, że Niemcy zauważają i krytykują to, że uchodźcy z Ukrainy bardzo powszechnie pobierają zasiłki, na 1,3 mln osób z ukraińskim obywatelstwem przebywających obecnie w Niemczech, 855 tys. osób jest w wieku produkcyjnym, ale aż 723 tys. korzystało z zasiłków dla bezrobotnych, tzw. Bürgergeld, w takiej samej wysokości jak obywatele Niemiec. Dyskusja, wspierana też kryzysem budżetowym, przypomina, że tak wysokie zasiłki nie motywują ich zupełnie do szukania pracy.
Możliwości zatrudnienia i wyższe wynagrodzenia są decydującymi czynnikami również dla uchodźców obecnie bezrobotnych, co prowadzi badaczy do wniosków, że „najwyraźniej planują oni wejść na rynek pracy w przyszłości”. Kolejnym czynnikiem, który liczy się dla respondentów w chwili wyboru kraju jest siatka społeczna: przyjaciele lub rodzina w kraju docelowym są o 8,5 p.p. ważniejsi niż bezpośrednia bliskość geograficzna Ukrainy, a tą cechą może się wykazać np. Polska.