Aktualizacja: 16.05.2025 18:43 Publikacja: 16.05.2025 12:05
Dziś największe koncerny motoryzacyjne w Chinach to chińskie firmy prywatne, które nie są powiązane z zachodnimi partnerami – mówi prof. Ferdinand Dudenhöffer. Na zdjęciu pokaz systemu automatycznego parkowania w siedzibie firmy BYD w Shenzen, styczeń 2024 r.
Foto: Qilai Shen/Bloomberg
Sercem samochodu elektrycznego jest bateria. Chińczycy wypracowali zaś najbardziej zaawansowane technologie ich budowy i zbudowali największe fabryki ich produkcji. To punkt pierwszy. Po drugie, mają niezwykle konkurencyjne koszty produkcji dzięki umiejętności wytwarzania przez takich potentatów jak Xiaomi korpusu auta z jednej części. To bardzo ogranicza liczbę potrzebnych robotów. Zasadniczo wystarczy do tego jedna, potężna maszyna. Wreszcie Chiny stały się liderem w technologiach cyfrowych, zarówno gdy idzie o automatyczne kierowanie pojazdem, jak i rozwiązania, które można zastosować w jego kokpicie. To wszystko powoduje, że w tej chwili chińska oferta jest bezkonkurencyjna. Wyprzedziła Teslę, która staje się pojazdem nudnym, pojazdem przeszłości.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas