Lata 90. XX wieku to nie tylko okres transformacji ustrojowej. W Europie Środkowo-Wschodniej i zarazem państwach byłego bloku sowieckiego doszło wtedy do drastycznego i bardzo szybkiego spadku dzietności. Z poziomów zaspokajających poziom zastępowalności pokoleniowej, czyli średnio 2,15 dziecka na kobietę w wieku rozrodczym, kraje te doświadczyły przejścia demograficznego w kierunku raptem niewiele ponad jednego dziecka w rodzinie. Podczas gdy wcześniejszy boom demograficzny, obejmujący dzisiejszych 50–70-latków, w niebagatelny sposób przyczynił się do gospodarczego i międzynarodowego sukcesu Polski po 1989 roku, ta dywidendna demograficzna wkrótce zacznie wygasać, a następstwo skrajnie niskiej dzietności będzie działać na niekorzyść regionu.