Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.02.2018 14:16 Publikacja: 16.02.2018 14:00
Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz
To się nie mieściło w granicach wyobraźni nawet twórcom mitów.
Ale zacznijmy od początku. Odkąd istniał pieniądz, zawsze stała za nim jakaś realna wartość. Mniej ważne, jak wyglądał (za chińskiej dynastii Zhou pieniądz miał kształt miecza); istotny był kruszec, z jakiego go wykonano, bądź gwarancja wymiany na określone dobra materialne. Mógł więc być ziarnem kakaowca, węzłem na sznurku czy muszelką. Ważne było, że istniało instytucjonalne poręczenie, że można go wymienić na chleb, owoce, zwierzę czy niewolnika. Dość szybko odseparowano wartość od jej materialnego nośnika. Zanim powstały pieniądze papierowe, już Fenicjanie wymyślili rozliczenia bezgotówkowe. Bankierzy z Tyru czy Sydonu wystawiali zapisywane na glinianych tabliczkach potwierdzenia stanu zdeponowanych u nich środków, które wykorzystywano do – głównie międzynarodowego – handlu. W ten sposób kupcy unikali ryzyka rabunku, a ich kontrahenci mogli odzyskać kruszec w rozsianych po świecie faktoriach. Po Fenicjanach praktykę tę przejęli Żydzi i Ormianie, po nich templariusze, genueńczycy, wenecjanie, i tak do naszych czasów.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Japoński film animowany „Szopy w natarciu” stworzony przez Studio Ghibli opowiada o jenotach, które bronią swoje...
W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprzez losy słynneg...
Duńczyków oburzyło przeniesienie przez Netflix miejsca akcji książki ich ukochanego pisarza Jussiego Adlera-Olse...
„Pewnego razu w Paryżu” Cédrica Klapischa to piękna francuska bajeczka ku pokrzepieniu serc. Widzowie kochają ta...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
„Survive the Island” to nie tylko wciągająca planszówka, tylko wręcz gotowy scenariusz na kasowy film przygodowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas