Do incydentu doszło po kilku minutach meczu, gdy Payet przygotowywał się do wykonania rzutu rożnego - informuje Onet.
34-letni Payet, po uderzeniu butelką w głowę, padł na murawę. Piłkarzowi udzielono pomocy medycznej. Następnie piłkarze obu drużyn zeszli do szatni.
Prowadzący spotkanie sędzia Ruddy Buquet ostatecznie nie wznowił meczu, choć na decyzję w tej sprawie trzeba było długo czekać. Na murawę nie chcieli wrócić piłkarze gości, podczas gdy gospodarze po pewnym czasie wrócili na boisko i zaczęli się rozgrzewać.
Czytaj więcej
Arkadiusz Milik zdobył gola w meczu Ligi Europy, w którym Olympique Marsylia zremisował z Lazio Rzym 2:2.