[b]Trybunał Konstytucyjny zdecydował wczoraj (1 grudnia 2008 r., sygn. P 54/07), że orzekanie przez referendarzy o kosztach sądowych i kosztach procesu nie jest wymierzaniem sprawiedliwości, lecz czynnością dodatkową. [/b]
– [b]Dopuszczalne jest więc, by sądy w tej sprawie nie orzekały w pierwszej instancji, lecz decyzja referendarzy była tylko weryfikowana przez sąd[/b] – uzasadniał wyrok sędzia sprawozdawca Marek Kotlinowski.
Jest to odpowiedź na pytanie prawne poznańskiego sądu rejonowego, przed którym zawisła sprawa Sławomira B. dotycząca zwolnienia go z kosztów sądowych na podstawie decyzji referendarza sądowego.
Przepisy stanowią, że wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych rozpatruje albo sąd rejonowy, albo referendarz. Postanowienie wydane przez sąd rejonowy można zaskarżyć do drugiej instancji, którą jest sąd okręgowy, tymczasem odwołanie od postanowienia wydanego przez referendarza rozpatruje, jako druga instancja, sąd rejonowy.
Poznański sąd miał wątpliwości, czy przepisy te nie ograniczają ubiegającym się o zwolnienie z kosztów sądowych drogi do sądu i czy nie kreują nierówności wobec prawa.