Skarb Państwa zapłaci za ciasnotę w celi

Przebywanie przez dwa lata w przeludnionych celach i brak możliwości spożywania posiłków w normalnych warunkach naruszyły godność osadzonego

Aktualizacja: 24.12.2008 06:24 Publikacja: 24.12.2008 06:12

Skarb Państwa zapłaci za ciasnotę w celi

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Do takiej tezy przychylił się [b]Sąd Apelacyjny w Lublinie (sygn. I ACa 523/08).[/b]

Jan F. przebywał w Zakładzie Karnym w Siedlcach przez dwa lata. Do każdej z siedmiu cel, w których był osadzony, dostawione były po dwa łóżka, tak że średnia powierzchnia na osobę wynosiła mniej niż 3 mkw. Mężczyzna przekonywał, że notoryczne przeludnienie odbiło się na jego zdrowiu oraz psychice. I dlatego od ZK w Siedlcach domagał się zadośćuczynienia.

Sąd Okręgowy w Siedlcach oddalił jego roszczenia, choć potwierdził, że w zakładzie karnym panowało przeludnienie, a warunki odsiadywania kary były uciążliwe (dyrektor nie umiał podać liczby osadzonych razem z Janem F., ale przyznał, że w spornym okresie w ZK liczącym 604 miejsca przebywało faktycznie 750 – 780 osób). Zdaniem sądu dyrektor, godząc się na przeludnienie, działał zgodnie z przepisami prawa (art. 248 § 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=75003]kodeksu karnego wykonawczego[/link]), zatem jego zachowanie nie było bezprawne. Jan F. nie udowodnił zaś, aby przeludnienie odbiło się bezpośrednio na jego zdrowiu lub psychice.

Do innych wniosków doszedł Sąd Apelacyjny w Lublinie. Uznał, że warunki odbywania kary naruszyły godność Jana F. Wytknął sądowi I instancji, że bezzasadnie przyjął, iż dyrektor ZK działał zgodnie z prawem. Nie przedstawił on dowodu, że decyzję „o zagęszczeniu celi" powyżej norm zaakceptował sąd penitencjarny. Powinien udowodnić to stosownymi dokumentami, a za taki dowód nie można uznać notatki służbowej starszego wychowawcy ZK w Siedlcach.

Sąd Apelacyjny podkreślił, że pobyt osadzonego przez dwa lata w przeludnionej celi nie był sytuacją przejściową, ale ciągłą (art. 248 § 1 k.k.w. pozwala jedynie na czasowe zagęszczenie). To oznacza, że ZK nie zapewnił osadzonemu odbywania kary w godziwych warunkach.

Wbrew stanowisku I instancji Jan F. nie musiał wykazywać, że ciasnota w celi miała bezpośredni wpływ na odniesioną przez niego krzywdę. Sam już bowiem fakt przetrzymywania go w przeludnionej celi przez taki czas rodził obowiązek wypłaty zadośćuczynienia. Uciążliwości związane z przeludnieniem celi i niemożliwością spożywania posiłków w normalnych warunkach sąd oszacował na 2 tys. zł. Pieniądze wypłaci Skarb Państwa reprezentowany przez dyrekcję ZK w Siedlcach.

Do takiej tezy przychylił się [b]Sąd Apelacyjny w Lublinie (sygn. I ACa 523/08).[/b]

Jan F. przebywał w Zakładzie Karnym w Siedlcach przez dwa lata. Do każdej z siedmiu cel, w których był osadzony, dostawione były po dwa łóżka, tak że średnia powierzchnia na osobę wynosiła mniej niż 3 mkw. Mężczyzna przekonywał, że notoryczne przeludnienie odbiło się na jego zdrowiu oraz psychice. I dlatego od ZK w Siedlcach domagał się zadośćuczynienia.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: matematyka - poziom podstawowy. Odpowiedzi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Zawody prawnicze
Egzaminy prawnicze 2025. Z tymi zagadnieniami zdający mieli największe problemy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku