Elektrownia wiatrowa to nie budowla

Podatek od nieruchomości płacimy tylko od fundamentów i masztów, czyli części budowlanych urządzeń technicznych

Aktualizacja: 31.08.2009 07:47 Publikacja: 31.08.2009 06:28

Elektrownia wiatrowa to nie budowla

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

[b]Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 30 lipca 2009 r. (II FSK 202/08).[/b]

Spółka prowadząca elektrownię wiatrową złożyła deklarację na podatek od nieruchomości. Uwzględniła w niej wartość tylko niektórych elementów siłowni wiatrowych, m.in. fundamentu i masztu, a pominęła wartość pozostałych elementów, tj. urządzeń technicznych zapewniających możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem.

Organy podatkowe stwierdziły jednak, że siłownie wiatrowe stanowią funkcjonalną całość, na którą składają się obiekty budowlane (m.in. fundamenty, maszty) oraz urządzenia techniczne, związane z tymi obiektami, zapewniające możliwość ich wykorzystywania zgodnie z przeznaczeniem, np. połączenia energetyczne, gondole z umieszczonymi w nich urządzeniami oraz skrzydła. Wobec powyższego organy wydały dla spółki decyzję wymiarową, w której wysokość podatku została obliczona na podstawie wartości całego obiektu, wraz z urządzeniami technicznymi.

Spółka wniosła skargę do WSA, który przyznał jej rację. W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia sąd podkreślił, że po nowelizacji art. 3 pkt 3 prawa budowlanego elektrownia wiatrowa nie jest budowlą, tylko urządzeniem technicznym. Za budowlę należy uznać jedynie części budowlane elektrowni jako odrębne pod względem technicznym części przedmiotów składających się na całość użytkową.

Organ podatkowy wniósł skargę kasacyjną od tego wyroku, która została przez NSA oddalona.

Zdaniem sądu obciążeniu podatkiem od nieruchomości na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=182297]ustawy o podatkach i opłatach lokalnych[/link] podlegają jedynie części budowlane elektrowni wiatrowych jako odrębne pod względem technicznym części przedmiotów składających się na całość użytkową. Gdyby ustawodawca chciał, aby urządzenia techniczne, jakimi są elektrownie wiatrowe, były uważane za budowlę, to nie definiowałby jako budowli ich części budowlanych. Dla celów podatkowych budowla nie musi stanowić całości użytkowej, gdyż zgodnie z art. 3 pkt 3 prawa budowlanego budowlą mogą być także same części budowlane urządzeń technicznych.

[i]Radosław Baraniewicz, Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte[/i]

[ramka][b]Komentuje Mateusz Sudolski, konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte (biuro we Wrocławiu)[/b]

Pojęcie budowli zostało zdefiniowane w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych oraz w prawie budowlanym, m.in. poprzez odesłanie do definicji obiektu budowlanego, co powoduje, że jest wyjątkowo nieprzejrzyste. Ustawodawca posłużył się definicją negatywną, tzn. wskazał, że budowlą jest każdy obiekt budowlany w rozumieniu przepisów prawa budowlanego, w tym także urządzenie budowlane, niebędące budynkiem oraz obiektem małej architektury. Jednocześnie prawo budowlane zawiera przykładowy katalog budowli. Oprócz najbardziej typowych obiektów do budowli zaliczone są również części budowlane urządzeń technicznych (kotłów, pieców przemysłowych, elektrowni wiatrowych i innych urządzeń) oraz fundamenty pod maszyny i urządzenia, jako odrębne pod względem technicznym części przedmiotów składających się na całość użytkową.

Moim zdaniem literalne brzmienie tej definicji wskazuje, że części budowlane urządzeń technicznych oraz fundamenty pod maszyny i urządzenia są zawsze odrębnymi pod względem technicznym częściami maszyn i urządzeń. Zatem same maszyny i urządzenia nie stanowią budowli i nie podlegają opodatkowaniu. Co więcej ustawodawca wprost wskazał, że opodatkowaniu podlegają wyłącznie części budowlane urządzeń technicznych, np. elektrowni wiatrowych. Intencją racjonalnego ustawodawcy nie mogło być zatem traktowanie każdego obiektu budowlanego jako całości, ale wyróżnienie w nim części budowlanych i niebudowlanych, przy czym tylko te pierwsze należałoby traktować jako opodatkowane budowle.

Niestety, organy podatkowe często rozszerzają definicję budowli. Zdarza się, że zaliczają do nich obiekty będące przedmiotem prac konstruktorskich (a nie budowlanych). Ma za tym przemawiać definicja obiektu budowlanego, przez który należy rozumieć m.in. budowlę stanowiącą całość techniczno-użytkową wraz z instalacjami i urządzeniami. Organy podatkowe twierdzą, że jeżeli między częścią budowlaną i niebudowlaną zachodzi tzw. związek funkcjonalny (a prawie zawsze związek taki istnieje), to w konsekwencji obiekty te podlegają w całości opodatkowaniu jako budowle. Komentowany wyrok zasługuje na aprobatę, gdyż stanowczo odrzuca taką interpretację.[/ramka]

[b]Tak orzekł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 30 lipca 2009 r. (II FSK 202/08).[/b]

Spółka prowadząca elektrownię wiatrową złożyła deklarację na podatek od nieruchomości. Uwzględniła w niej wartość tylko niektórych elementów siłowni wiatrowych, m.in. fundamentu i masztu, a pominęła wartość pozostałych elementów, tj. urządzeń technicznych zapewniających możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem.

Pozostało 90% artykułu
Sądy i trybunały
Rezygnacja Julii Przyłębskiej to jest czysta kalkulacja
Praca, Emerytury i renty
Wigilia wolna od nowego roku. Ale nie to oburza biznes
Podatki
Pułapka na frankowiczów: po ugodzie może być PIT
Konsumenci
Jak otrzymać ulgę na prąd? Kto może mniej zapłacić za energię? Ekspert odpowiada
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Nieruchomości
SN: kiedy mieszkanie u rodziców prowadzi do zasiedzenia
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska