W ocenie skarżącej zupełnie nie można dostrzec, by z przepisów tych, w kontekście zaistniałego w sprawie stanu faktycznego, istotnie można było wyprowadzić taki wniosek, że samo prawo osoby będącej już radnym – obowiązanym do udziału w pracach rady – do ubiegania się o funkcję przewodniczącego rady jest rozumiane jako interes prawny tego radnego, a więc jego osobisty, wewnętrzny, przeciwstawiający się interesowi zewnętrznemu, publicznemu, a nie jako wyłącznie obowiązek.
Rada zarzuciła sądowi również błędną wykładnię przepisu art. 19 ust. 1 i 2 u.s.g przez błędne przyjęcie, że jest to przepis, z którego wynika prawo radnego do ubiegania się o funkcję przewodniczącego rady w rozumieniu istnienia po stronie takiego radnego interesu prawnego nakazującego wyłączenie się od głosowania.
Przepis ten należy rozumieć literalnie, a mówi on jedynie o tym, że rada konstytuuje się i wybiera ze swego grona przewodniczącego i wiceprzewodniczących w rozumieniu obowiązku dokonania takiego wyboru i na jakich zasadach, tj. że w głosowaniu tajnym i bezwzględną liczbą głosów, a nie prawa do wyboru na funkcje w radzie, które wynika już z samego faktu bycia radnym.
Nadto mając na uwadze zapis ust. 2 art. 19 u.s.g. stanowiący o zadaniach przewodniczącego rady, w sprzeczności z art. 19 ust. 1 i art. 25a u.s.g. stoi pogląd, iż przepis ten stanowi o prawie radnego do kandydowania na stanowisko przewodniczącego i dlatego jest tutaj jego interes prawny.
Zarzut błędnej wykładni dotyczył także art. 25a gminnej ustawy ustrojowej. Zdaniem rady sąd błędnie przyjął, że wzięcie przez radnego udziału w głosowaniu nad jego wyborem na stanowisko przewodniczącego rady dotyczy jego interesu prawnego jako osobistego, indywidualnego.
W ocenie skarżącej udział radnego w pracach rady jest nie tylko prawem, ale i obowiązkiem radnego, a funkcje w organie rady takie jak: przewodniczący rady, wiceprzewodniczący rady, przewodniczący poszczególnych komisji rady, związane są wyłącznie z organizacją pracy danej rady i stanowią jedynie jej strukturę niemającą żadnego przełożenia na istnienie interesu prawnego danego radnego wybieranego na ww. funkcję, tym bardziej by postrzegać to jako jego indywidualny, osobisty stosunek mający przynieść mu wymierne korzyści.