Reklama

„Taka mieszanka może go zmieść z Kremla”. Gen. Polko o działaniach Putina

Zdaniem gen. Polko – byłego szefa jednostki specjalnej GROM – decyzje podejmowane przez Władimira Putina mogą sprawić, że spadnie jego popularność w Rosji. - Do tego dochodzą problemy gospodarcze kraju. Taka mieszanka może go zmieść z Kremla – zaznaczył.

Publikacja: 05.11.2025 18:23

„Taka mieszanka może go zmieść z Kremla”. Gen. Polko o działaniach Putina

Foto: REUTERS/Sputnik/Gavriil Grigorov

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są konsekwencje decyzji Władimira Putina dotyczące poboru do armii?
  • W jaki sposób zmiany w rosyjskim wojsku mogą wpłynąć na popularność Putina?
  • Dlaczego znalezienie zmotywowanych poborowych w dużych miastach Rosji może być problematyczne?
  • Jakie wyzwania stoją przed Ukrainą w kontekście działań militarnych Rosji?
  • Co oznaczają nowe przepisy dotyczące rosyjskich rezerwistów?
  • W jaki sposób nowe ustawy wiążą się z potrzebami wojennymi Rosji?

We wtorek przywódca Rosji Władimir Putin podpisał nowelizację ustawy o całorocznym poborze do armii oraz zatwierdził przepisy, które pozwalają na rekrutację rezerwistów do służby w czasie pokoju. Do sprawy odniósł się w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Roman Polko, były szef jednostki specjalnej GROM.

Czytaj więcej

Rosja odpowiada Donaldowi Trumpowi. Chodzi o testy broni atomowej

Gen. Polko: W dużych miastach Putinowi będzie bardzo trudno znaleźć zmotywowanego poborowego 

Zdaniem gen. Polki, „Putin – podpisując dekret o całorocznym poborze – balansuje na krawędzi i dużo ryzykuje”. – Jak będzie go egzekwował – szczególnie w dużych miastach – może spaść jego popularność w Rosji. Do tego dochodzą problemy gospodarcze kraju. Taka mieszanka może go zmieść z Kremla – powiedział. 

Zdaniem byłego szefa jednostki specjalnej GROM Putin potrzebuje ludzi na front, gdyż wcale nie ma tam wielu ludzi. – Otóż wcale nie jest "mnoga ludzi” (wielu ludzi red.). Dodatkowo Putin ma problem, bo zdaje sobie sprawę, że wśród nich są ci, którzy zasmakowali leniwego, europejskiego życia. Szczególnie w dużych miastach, gdzie mieszkańcy nie są zdolni do poświęceń – stwierdził. – Zdolni są jedynie ci, którzy mieszkają na kresach czy we wsiach. Dla nich to jest szansa, żeby czegokolwiek się dorobić. Natomiast w tych dużych miastach Putinowi będzie bardzo trudno znaleźć zmotywowanego poborowego – dodał. 

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Czy Europa może pokonać Rosję? Jest nowy raport

Jak ocenił generał, Ukraina nie ma się czego obawiać. – Ukraina musi odpowiedzieć sprytnymi działaniami bojowymi, użyciem nowoczesnej broni i większym zaangażowaniem dronów. Rosja od początku walczy mięsem armatnim – powiedział. – To myślenie w kategoriach z poprzedniej epoki, gdzie nie szczędzi się żołnierskiej krwi, po to, żeby osiągnąć de facto marne cele. Na froncie mieliśmy już przestępców wyciąganych na front z zakładów karnych czy wagnerowców. A teraz tak naprawdę walczą rezerwiści – zaznaczył. 

Czytaj więcej

Szwedzkie lęki wobec Moskwy. Strach przed Rosją napływa falami

Władimir Putin wprowadził całoroczny pobór do rosyjskiej armii 

Jedna z dwóch podpisanych przez Putina we wtorek ustaw mówi, że obywatele będą powoływani do służby wojskowej przez cały rok kalendarzowy, a nie – jak dotychczas – dwa razy w roku, czyli na wiosnę i jesienią. Nowe przepisy wejść mają w życie 1 stycznia 2026 r. Od tego czasu wojskowe biura rejestracji i poboru będą mogły wystawiać wezwania poborowym, przeprowadzać badania lekarskie oraz organizować posiedzenia komisji poborowych przez cały rok. Na miejsce służby poborowi wysyłani będą jak wcześniej – dwa razy w roku, od 1 kwietnia do 15 lipca oraz od 1 października do 31 grudnia. Nowe przepisy wydłużają także termin stawiennictwa w wojskowym biurze rejestracji i poboru w przypadku wysłania wezwania elektronicznego. Będzie wynosił on teraz 30 dni od daty umieszczenia takiego dokumentu w rejestrze. 

Foto: PAP

Druga podpisana przez Putina ustawa zezwala natomiast na powoływanie rezerwistów do służby także w czasie pokoju. Przepisy dotyczą tych, którzy dobrowolnie podpiszą kontrakt na służbę jako rezerwiści. Przepisy oznaczają, że rosyjskie ministerstwo obrony będzie mogło wysyłać rezerwistów na dodatkowe szkolenia – jak czytamy w ustawie – „w celu zapewnienia ochrony obiektów o znaczeniu krytycznym i innej kluczowej infrastruktury”.

Reklama
Reklama

Zdaniem wielu ekspertów podpisanie ustaw związane jest z uzupełnieniem stanu osobowego rosyjskiej armii, który został uszczuplony w wyniku wojny na Ukrainie.

Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1397
Konflikty zbrojne
Rosyjski statek nadał sygnał SOS i zacumował u wybrzeży Szwecji. Co ma na pokładzie?
Konflikty zbrojne
Donald Trump zwiększa presję. USA zatrzymały tankowiec Centuries u wybrzeży Wenezueli
Konflikty zbrojne
Rosja przyspiesza przygotowania do ataku na państwa NATO. Kraje bałtyckie czeka okupacja?
Konflikty zbrojne
Waszyngton proponuje bezpośrednie negocjacje Ukraina-Rosja
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama