Wspólnota mieszkaniowa: właściciele nie mogą zmieniać prawa

Środki wpłacone na fundusz remontowy stają się jego własnością

Publikacja: 25.08.2010 04:48

Środki zgromadzone na funduszu remontowym nie mogą służyć pokrywaniu wydatków na inne cele - uznał s

Środki zgromadzone na funduszu remontowym nie mogą służyć pokrywaniu wydatków na inne cele - uznał sąd

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Tak wynika z [b]orzeczenia Sądu Najwyższego (sygn. V CSK 367/09)[/b].

Wspólnota nie może objąć ich przymusową współwłasnością. Nie może wyłączyć w ten sposób możliwości ich wycofania w razie sprzedaży lokum. Uchwałę wspólnoty mieszkaniowej zawierającą takie postanowienia Sąd Najwyższy uznał za niezgodną z prawem.

[srodtytul]Remont na kredyt [/srodtytul]

Początek sprawie dało przedsięwzięcie inwestycyjne jednej z wrocławskich wspólnot mieszkaniowych. Właściciele lokali upoważnili jej zarząd do zaciągnięcia kredytu termoizolacyjnego w wysokości 103 tys. zł na ukończenie remontu budynku. Kredyt miał być spłacony z pieniędzy gromadzonych na osobnym rachunku bankowym funduszu remontowego.

W maju 2008 r. wspólnota podjęła uchwałę, wedle której środki zgromadzone na funduszu remontowym miały się stać odrębną współwłasnością wszystkich właścicieli lokali. Zapisano też w niej, że w razie sprzedaży lokalu prawo do współwłasności środków zgromadzonych na funduszu przechodzi na nabywcę jako element udziału w nieruchomości wspólnej. Na nabywcę przechodzić miały również zobowiązania zbywcy z tytułu wpłat na ten fundusz jako obowiązek uczestniczenia w kosztach zarządu nieruchomością.

Uchwałę podjęli właściciele reprezentujący 68, 84 proc. Zaskarżyła ją gmina, powołując jako podstawę art. 25 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=FF65A0656BFC94E0C0B64CAC212FA7C6?id=128489]ustawy z 1994 r. o własności lokali[/link]. Do gminy należało 23,16 proc. głosów.

Sąd I instancji nie dopatrzył się naruszenia prawa ani naruszenia interesu gminy. Uznał uchwałę za przykład racjonalnego i rzetelnego zarządzania nieruchomością wspólną, bo miała chronić wspólnotę przed wycofaniem wpłat na fundusz remontowy, gdyby gmina sprzedała lokale przed ostateczną zapłatą za prace remontowe.

Sąd II instancji zmienił wyrok i uchwałę uchylił. Sąd Najwyższy uznał wyrok II instancji za prawidłowy. W jego ocenie uchwała jest sprzeczna z art. 3 ust. 2 ustawy, a także art. 45 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=86F27ADE2102E1D67842E76D535F1BD1?id=70928]kodeksu cywilnego[/link].

[b]SN m.in. zaznaczył, że status prawny funduszu remontowego nie został w ogóle w ustawie z 1994 r. uregulowany.[/b] Poszczególni zaś właściciele lokali mogą mieć różne, sprzeczne interesy w partycypacji w przedsięwzięciu inwestycyjnym wspólnoty. Mogą być np. zainteresowani – ze względu na zamiar sprzedaży lokalu – uzyskaniem zwrotu swych wpłat na fundusz remontowy. Dlatego w związku z podjęciem zadania inwestycyjnego konieczne staje się uregulowanie statusu prawnego funduszu remontowego w stosunkach wspólnota – poszczególni właściciele lokali, przynajmniej do czasu zakończenia tego zadania – stwierdził SN.

[srodtytul]Bez współwłasności[/srodtytul]

Sposób regulacji przyjęty w zaskarżonej uchwale SN uznał jednak za niedopuszczalny, a zwłaszcza objęcie środków tworzących fundusz remontowy współwłasnością przymusową, jaka z mocy art. 3 ust. 2 ustawy (ex lege) obejmuje „grunt oraz części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właściciela lokalu”.

Przedmiotem współwłasności właścicieli lokali (art. 195 i nast. k.c.) może być tylko nieruchomość w rozumieniu art. 46 § 1 k.c. i wspólne części budynku, a nie np. środki pieniężne tworzące fundusz remontowy. Rozszerzanie tej współwłasności jest – zdaniem SN – niedopuszczalne z powodu bezwzględnego charakteru art. 3 ust. 2 ustawy.

SN wyłączył też konstruowanie innej samoistnej wspólności obejmującej środki zgromadzone na funduszu remontowym, a także wiązanie jej z własnością lokalu na wypadek jego zbycia. [b]Uchwała wspólnoty nie może bowiem modyfikować stanu prawnego dotyczącego zakresu współwłasności [/b]przewidzianej w art. 3 ust. 2 ustawy ani kreować współwłasności środków pieniężnych (na funduszu) o takich skutkach prawnorzeczowych jak przewidziane w art. 195 k.c.

SN nie wskazał, jaki sposób unormowania statusu funduszu remontowego i stosunków między wspólnotą a właścicielami byłby właściwy. Sugerował jednak, że rozwiązania należałoby szukać na gruncie prawa zobowiązań, a nie rzeczowego.

[ramka][srodtytul]Każdy właściciel może skarżyć[/srodtytul]

Ustawa z 1994 r. o własności lokali przyznaje w art. 25 każdemu właścicielowi lokalu prawo do zaskarżenia uchwały właścicieli do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy. Zaskarżona uchwała podlega wykonaniu, chyba że sąd wstrzyma jej wykonanie.[/ramka]

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki[mail=i.lewandowska@rp.pl]i.lewandowska@rp.pl[/mail][/i]

Tak wynika z [b]orzeczenia Sądu Najwyższego (sygn. V CSK 367/09)[/b].

Wspólnota nie może objąć ich przymusową współwłasnością. Nie może wyłączyć w ten sposób możliwości ich wycofania w razie sprzedaży lokum. Uchwałę wspólnoty mieszkaniowej zawierającą takie postanowienia Sąd Najwyższy uznał za niezgodną z prawem.

Pozostało 93% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów