Rozstanie po długiej chorobie raczej bez rekompensaty

Osoba zwolniona z pracy z powodu przewlekłej niedyspozycji zdrowotnej, na jaką „zapadła” w obawie przed redukcjami grupowymi, ma małe szanse na odprawę ekonomiczną

Aktualizacja: 03.01.2011 03:50 Publikacja: 03.01.2011 02:00

Nie dostanie jej, gdy szef rozstał się z nią prawidłowo w trybie art. 53 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link].

Nie ma co na nią liczyć również, kiedy pracodawca wprawdzie dopuścił się formalnych nieprawidłowości przy zerwaniu współpracy bez wypowiedzenia, ale długie zwolnienie lekarskie było rzeczywistą przyczyną jego decyzji – potwierdził [b]Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 18 sierpnia 2009 r. (I PK 52/09)[/b].

Maria A. była zatrudniona na stanowisku zastępcy dyrektora ds. techniczno-eksploatacyjnych w szpitalu dziecięcym. Placówka miała kłopoty finansowe i szykowała się do gruntownej reorganizacji. Dyrektor powiadomił związki zawodowe o zlikwidowaniu – w ramach oszczędności – etatu zajmowanego przez kobietę.

Wtedy Maria A. poszła na ponadroczne zwolnienie lekarskie, z jedynie dwudniową przerwą wykorzystaną na urlop na żądanie. Dyrektor szpitala zwolnił ją w końcu po roku bez wypowiedzenia w związku z „chorobową” niezdolnością do pracy trwającą dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia, zasiłku i świadczenia rehabilitacyjnego na podstawie art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. (kobieta nie starała się o świadczenie rehabilitacyjne).

Była dyrektorka wygrała sprawę przed wymiarem sprawiedliwości o nieprawidłowe rozstanie bez wypowiedzenia, ponieważ nie minął jeszcze okres uprawniający szpital do takiego kroku. Sąd nie stwierdził jednak w tym wyroku, że przyczyna zwolnienia z pracy była fikcyjna.

Maria A. założyła kolejny pozew, o odprawę ekonomiczną z art. 8 w związku z art. 10 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D70AF02C80013D1C2FE64A575295F400?id=169524]ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn ich niedotyczących (DzU nr 90, poz. 844 ze zm.[/link]; dalej ustawa o zwolnieniach grupowych). Dowodziła, że właściwie została zwolniona z przyczyn organizacyjnych, a dyrektor zamarkował inny powód tylko po to, aby ją pozbawić rekompensaty ekonomicznej.

W sądzie rejonowym wygrała maksymalną odprawę na poziomie 15-krotności minimalnej płacy. Zdaniem pierwszej instancji prawdziwą przyczyną zerwania współpracy była restrukturyzacja zatrudnienia, a w oświadczeniu o zwolnieniu bez wypowiedzenia pracodawca wskazał fikcyjną przyczynę, aby zaoszczędzić.

Zupełnie inaczej na sprawę zapatrywał się sąd okręgowy, według którego przyczyna „chorobowego” rozstania była prawdziwa, tylko pracodawca dopuścił się przy jego dokonywaniu formalnych uchybień.

To, że szef przez ponad rok nie mógł wręczyć wypowiedzenia z przyczyn niedotyczących pracownika, nie przekreśla możliwości zerwania współpracy w związku z przewlekłą niedyspozycją zdrowotną. Sąd okręgowy określił nawet postępowanie kobiety jako naganne w świetle zasad współżycia społecznego, gdyż to ona ewidentnie „uciekła” na zwolnienie lekarskie i robiła wszystko, by przedłużyć ochronę.

W tym sporze decydujące znaczenie ma ocena, czy podwładny został zwolniony wyłącznie z przyczyn go niedotyczących – uznał SN. Jest to warunek wypłaty ekonomicznej odprawy osobie odchodzącej z pracy w trybie indywidualnym z tych powodów, co potwierdza art. 10 ustawy o zwolnieniach grupowych.

Po analizie okoliczności sporu nie można jednak potwierdzić, że jedynie likwidacja stanowiska zastępcy dyrektora ds. ekonomiczno-eksploatacyjnych spowodowała zwolnienie kobiety. W grę weszły inne względy, a przede wszystkim jej długa niezdolność do pracy w związku z chorobą.

Wcześniejszy wyrok nie dowiódł, że zerwanie współpracy w trybie art. 53 k.p. nastąpiło z fałszywego powodu, lecz jedynie że pracodawca naruszył przy tej okazji przepisy – podsumował SN, oddalając skargę kasacyjną Marii A.

Z cytowanego wyroku SN wynika, że strata posady z inicjatywy pracodawcy z innych przyczyn niż niedotyczące zatrudnionego nie wyklucza automatycznie prawa do odprawy ekonomicznej z ustawy o zwolnieniach grupowych.

Zainteresowany uzyska ją tylko, gdy zostaną spełnione łącznie wymogi:

- w oświadczeniu o rozwiązaniu stosunku pracy szef wpisał nieprawdziwą przyczynę po to, by uniknąć wypłaty odprawy,

- wyłącznie przyczyny niedotyczące podwładnego (np. organizacyjne, ekonomiczne, produkcyjne) doprowadziły do rozstania.

Nie dostanie jej, gdy szef rozstał się z nią prawidłowo w trybie art. 53 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B5E347C50E4D2860978BAD3D891C7A48?n=1&id=76037&wid=337521]kodeksu pracy[/link].

Nie ma co na nią liczyć również, kiedy pracodawca wprawdzie dopuścił się formalnych nieprawidłowości przy zerwaniu współpracy bez wypowiedzenia, ale długie zwolnienie lekarskie było rzeczywistą przyczyną jego decyzji – potwierdził [b]Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 18 sierpnia 2009 r. (I PK 52/09)[/b].

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów