Jeżeli egzekucja z jednej części majątku dłużnika okaże się nieskuteczna, a nie ma realnych podstaw do przypuszczeń, że z innych składników przyniesie jakieś efekty, to dłużnik będzie niewypłacalny w rozumieniu przepisów o skardze pauliańskiej. Osoba trzecia może się uwolnić od obowiązku zaspokojenia żądań wierzyciela, jeśli wskaże wystarczające do tego mienie dłużnika.
Tak orzekł [b]Sąd Apelacyjny w Krakowie (sygn. I ACa 875/10)[/b].
W sprawie, którą zajmował się później krakowski Sąd Apelacyjny, dłużnicy mieli dwie wierzycielki. Na rzecz jednej przenieśli w darowiźnie własność nieruchomości, żeby spłacić swój dług. Zaprotestowała druga wierzycielka. W pozwie przeciwko obdarowanej wniosła o uznanie darowizny za nieważną.
Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo, a jego stanowisko zaakceptował w pełni Sąd Apelacyjny. Oddalił apelację obdarowanej wierzycielki, uznając ją za niezasadną. Ta zaś podnosiła, że dłużnicy mieli inny majątek do spłacenia wierzytelności.
Swoje rozstrzygnięcie sąd oparł na przepisach art. 527 i art. 528 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=2061B4D7E6128898A151EA048696A7DF?id=70928]kodeksu cywilnego[/link]. Artykuły te mówią, że [b]jeśli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego[/b]. Jest to możliwe, gdy dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, chociażby osoba trzecia nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał z taką świadomością.