Reklama
Rozwiń

Sędzia we własnej sprawie

W składzie sądu orzekającego o pozostawieniu bez rozpoznania wniosku o wyłączenie sędziego może brać udział sędzia, którego wniosek dotyczy – uznał Sąd Najwyższy

Publikacja: 26.07.2011 04:50

Sędzia we własnej sprawie

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Sprawa nie jest prosta, bo dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej oskarżonej o handel narkotykami. Proces Marcina O. i jego kompanów prowadził sąd jednoosobowo (sąd okręgowy). W czasie procesu sędzia kilkakrotnie decydował o przedłużeniu tymczasowego aresztowania wobec podsądnych. Konsekwentnie na postanowienia żalili się adwokaci oskarżonych. W wyniku jednego z zażaleń Sąd Apelacyjny w Lublinie uchylił postanowienie o areszcie dla kilku członków grupy i sprawę przekazał właściwemu sądowi okręgowemu do ponownego rozpoznania. Ten zebrał się na rozprawie i poinformował strony o decyzji SA.

Po uzyskaniu informacji prokurator obecny na sali poparł wniosek o areszt wobec kilku spośród podsądnych, a co do reszty pozostawił decyzję sądowi. W odpowiedzi na wystąpienie prokuratora ci, o których tymczasowy areszt ponownie wniesiono, wystąpili o wyłączenie składu rozpoznającego sprawę. Podnosili, że decyzja sądu o chęci rozpoznania wniosku o zastosowanie aresztu powoduje wątpliwości co do jego bezstronności. Do wniosku przyłączyli się wszyscy oskarżeni.

SA w Lublinie, do którego wniosek trafił, zastanawiał się, czy w składzie sądu podejmującego decyzję procesową o pozostawieniu bez rozpoznania wniosku strony o wyłączenie sędziego po rozpoczęciu przewodu sądowego może brać udział sędzia, którego dotyczy wniosek o wyłączenie.

Sprawą zajął się Sąd Najwyższy.

W składzie sądu orzekającego o pozostawieniu bez rozpoznania wniosku o wyłączenie sędziego może brać udział sędzia, którego wniosek dotyczy – uznał SN (sygn. akt: I KZP 6/11). Jest to możliwe, gdy zachodzi podstawa do pozostawienia wniosku bez rozpoznania (art. 41 kodeksu postępowania karnego). Tak było w tym wypadku, bo zgłoszono go po rozpoczęciu przewodu sądowego.

– Nie ma zasadniczych racji, aby sędzia nie mógł brać udziału w wydaniu takiego orzeczenia –  argumentował SN.

Zobacz serwisy:

Postępowanie w sądzie » Postępowanie karne i w sprawach o wykroczenia

Sędziowie i sądy » Sędziowie

Sprawa nie jest prosta, bo dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej oskarżonej o handel narkotykami. Proces Marcina O. i jego kompanów prowadził sąd jednoosobowo (sąd okręgowy). W czasie procesu sędzia kilkakrotnie decydował o przedłużeniu tymczasowego aresztowania wobec podsądnych. Konsekwentnie na postanowienia żalili się adwokaci oskarżonych. W wyniku jednego z zażaleń Sąd Apelacyjny w Lublinie uchylił postanowienie o areszcie dla kilku członków grupy i sprawę przekazał właściwemu sądowi okręgowemu do ponownego rozpoznania. Ten zebrał się na rozprawie i poinformował strony o decyzji SA.

Prawo drogowe
Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy? Jest stanowisko WORD Warszawa
Sądy i trybunały
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Uchwała TK
Prawo w Polsce
Trybunał Konstytucyjny: mniej religii w szkołach jest bezprawne
W sądzie i w urzędzie
Dziedziczenie nieruchomości: prostsze formalności dla nowych właścicieli
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono