Darowizna dla jednego nie pozbawia bliskich całej schedy

Jeśli spadkodawca przed śmiercią darował cały swój majątek, to spadkobierca może domagać się zachowku od osoby obdarowanej

Publikacja: 10.10.2008 08:03

Darowizna dla jednego nie pozbawia bliskich całej schedy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 30 stycznia 2008 r. (sygn. III CSK 255/07)[/b] wydanym na posiedzeniu niejawnym.

[b]To bardzo ważne orzeczenie, bo niektórzy za życia decydują się na rozdysponowanie w drodze darowizn praktycznie całego swego majątku kosztem najbliższych, którym spadek należy się na podstawie reguł dziedziczenia ustawowego. Często tak szczodrze obdarowani zostają wnukowie.[/b]

Tak właśnie postąpiła Anna K., która zanim zmarła w lutym 2004 r., aktem notarialnym darowała mieszkanie, będące praktycznie jedynym jej majątkiem, wnuczce Monice F. Anna K. sporządziła też testament w formie aktu notarialnego, wskazując w nim jako jedynego swego spadkobiercę syna Stanisława K.

[srodtytul]Spadkobierca bez spadku [/srodtytul]

W 2006 r. Stanisław K. wystąpił do sądu przeciwko siostrzenicy, domagając się od niej wypłaty zachowku. Zażądał z tego tytułu 54 tys. zł. Do jego wypłacenia obowiązany jest spadkobierca czy spadkobiercy, jeśli uprawniony do zachowku został pominięty w testamencie albo uwzględniony w niedostatecznym stopniu, chyba że uzyskał od spadkodawcy za jego życia darowizny pokrywające przyszły zachowek. Do wartości spadku dolicza się wartość darowizn poczynionych przez spadkodawcę. Prawną podstawą żądania skierowanego do spadkobiercy jest art. 901 § 2 kodeksu cywilnego. W tym jednak wypadku sytuacja była nietypowa: to sam Stanisław K. był jedynym spadkobiercą.

Sąd I instancji oddalił jego żądanie. Uznał, że po pierwsze Stanisław K. nie udowodnił swego roszczenia, a po drugie jego żądanie jest przedwczesne, bo nie ma jeszcze postanowienia stwierdzającego nabycie spadku po Annie K.

Zanim sprawa wskutek apelacji doszła do sądu II instancji, syn spadkodawczyni uzyskał postanowienie sądu stwierdzające nabycie spadku na jego rzecz na podstawie testamentu. Jednakże sąd II instancji zaakceptował niekorzystny dla Stanisława K. wyrok zapadły w I instancji.

Sąd ten argumentował, że wprawdzie Stanisław K. należy do osób uprawnionych do zachowku, ale skoro został powołany do spadku jako spadkobierca testamentowy, to stosownie do 991 § 2 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] nie ma uprawnienia do dochodzenia roszczeń z tytułu zachowku.

[srodtytul]Awaryjne roszczenie wobec obdarowanego [/srodtytul]

Z werdyktem sądu II instancji nie zgodził się jednak Sąd Najwyższy. Wskutek skargi kasacyjnej uchylił ten wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Przyznał, że Stanisław K., będąc jedynym spadkobiercą, nie może dochodzić swego zachowku na podstawie art. 991 § 2 k.c. Nie oznacza to jednak, że nie może w ogóle wykorzystać swego prawa do niego. W tym bowiem wypadku podstawą roszczenia o zachowek wobec obdarowanej przez spadkodawczynię może być art. 1000 k. c. Zapisano w nim, że [b]jeśli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy, to może żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczaną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku.[/b]

– Roszczenie przewidziane w art. 1000 k.c. ma charakter awaryjny w tym sensie – tłumaczy SN – że aktualizuje się, jeżeli uprawniony nie może otrzymać zachowku od spadkobiercy.

Pogląd sądu II instancji, że status spadkobiercy wyklucza możliwość wystąpienia o zachowek wobec obdarowanego, nie uwzględnia art. 1000 k. c. Stanowisko takie prowadził w konsekwencji do pozbawienia bliskiego korzyści ze spadku w postaci zagwarantowanego mu ustawowo prawa do zachowku. Jest to sytuacja niedopuszczalna w naszym systemie prawnym – zaznaczył SN.

[ramka][b]Część spadku dla najbliższych[/b]

- Dzieciom, małżonkowi, a także rodzicom zmarłego, jeśli nie zostawił on potomstwa, a rodzice go przeżyli, należy się po nim zachowek. Prawo do zachowku mają też wnuki, jeśli ich rodzic nie przeżył spadkodawcy.

- Spadkodawca nie jest w stanie, jeśli nie zachodzą drastyczne okoliczności uzasadniające wydziedziczenie, całkowicie pozbawić najbliższych praw do swego majątku. Uprawnionemu należy się tytułem zachowku 1/2 udziału w spadku, który by mu przypadł z dziedziczenia ustawowego.

- Tylko gdy uprawniony do zachowku jest małoletni (nie ukończył 18 lat) albo trwale niezdolny do pracy, zachowek wynosi 2/3 jego udziału spadkowego.

- Co ważne, na poczet zachowku zalicza się to, co osoba do niego uprawniona otrzymała od spadkodawcy za jego życia w drodze darowizny albo w testamencie w drodze zapisu.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[link=mailto:i.lewandowska@rp.pl]i.lewandowska@rp.pl[/link][/i]

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z 30 stycznia 2008 r. (sygn. III CSK 255/07)[/b] wydanym na posiedzeniu niejawnym.

[b]To bardzo ważne orzeczenie, bo niektórzy za życia decydują się na rozdysponowanie w drodze darowizn praktycznie całego swego majątku kosztem najbliższych, którym spadek należy się na podstawie reguł dziedziczenia ustawowego. Często tak szczodrze obdarowani zostają wnukowie.[/b]

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne