[b]Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że KNF nie wykazała, by spółka naruszyła zasady uczciwego obrotu (sygn. II GS 526/08). [/b]
Art. 167 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=179231]ustawy z 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi [/link]przewiduje, że KNF może nałożyć karę do 500 tys. zł na biuro maklerskie, które narusza zasady uczciwego obrotu m.in. papierami wartościowymi.
Na podstawie umowy z ministrem Skarbu Państwa Poznański Dom Maklerski BZ WBK SA zobowiązał się do przeprowadzenia w 2005 r. oferty publicznej spółki Zelmer. W prospekcie emisyjnym znalazł się m.in. zapis, że jeden inwestor nie może zakupić łącznie więcej niż 49 999 akcji.
Po zakończeniu trwania oferty KNF zwróciła się do biur maklerskich o przekazanie kopii zleceń zakupu akcji Zelmera. Okazało się, że 12 inwestorów przekroczyło dopuszczalny limit, a Dom Maklerski nie podjął żadnych czynności dla przeciwdziałania takim sytuacjom. Wymierzając za to karę pieniężną, KNF oparła się m.in. na regulaminie Giełdy Papierów Wartościowych oraz na raporcie prof. Ewy Kuleszy, byłego generalnego inspektora ochrony danych osobowych.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podzielił stanowisko komisji i oddalił skargę Domu Maklerskiego. Spółka wniosła skargę kasacyjną do NSA. Jej pełnomocnicy – prof. Adam Jaroszyński oraz prof. Adam Wierzbowski – zwracali podczas rozprawy przed NSA uwagę, że tak wysoka kara została wymierzona w sytuacji, w której nie ma formalnego katalogu zasad uczciwego obrotu. Sporządzenie prospektu emisyjnego nie może pociągać za sobą odpowiedzialności biura maklerskiego za naruszenie jego zapisów. Nakładają one zresztą zobowiązania na inwestorów, a nie na Dom Maklerski.