Tak stwierdził [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. VI SA/Wa 1754/08)[/b] uchylając karę pieniężną nałożoną przez Komisję Nadzoru Finansowego na znanego inwestora giełdowego Romana Karkosika za nienależyte wywiązywanie się z obowiązków informacyjnych.
Będąc członkiem rad nadzorczych spółek Alchemia SA i Skotan SA, Karkosik zakupił w 2006 r. akcje tych firm. Powiadomił o tym KNF, ale – zdaniem komisji – z kilkudniowym opóźnieniem, za co dostał karę pieniężną. Była wręcz symboliczna – 5 tys. zł – ale i tak inwestor zaskarżył decyzję KNF do sądu. Nie liczyła się tu bowiem wysokość kary, lecz charakter sprawy i jej znaczenie dla inwestorów giełdowych.
Zgodnie z art. 160 ust. 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=179231]ustawy z 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi[/link] [b]osoby wchodzące w skład organów zarządzających lub nadzorczych emitenta są obowiązane do przekazywania komisji oraz temu emitentowi informacji o transakcjach nabycia na własny rachunek lub zbycia akcji emitenta[/b].
Rozporządzenie ministra finansów z 2005 r. w sprawie przekazywania informacji o niektórych transakcjach przewiduje na to pięciodniowy termin. Między KNF a Karkosikiem powstał jednak spór, od kiedy zacząć go liczyć.
Miało to niebagatelne znaczenie dla wielu inwestorów giełdowych. Zgodnie bowiem z art. 175 ust. 1 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi na osobę, która nie wykonała lub nienależycie wykonała obowiązek informacyjny, Komisja Nadzoru Finansowego może nałożyć [b]karę pieniężną aż do 100 tys. zł[/b].