Z tego artykułu się dowiesz:
- Czy Konkurs Chopinowski 2025 przyczyni się do wzrostu zainteresowania muzyką poważną?
- Jak Baltic Opera Festival przyciągnął publiczność nietypowym repertuarem?
- Co wpłynęło na sukces współczesnej opery "Najlepsze miasto na świecie" w Operze Narodowej?
- Jakie zmiany i stabilizacje zaszły w festiwalach muzycznych w 2025 roku?
- Jak wyglądały zagraniczne sukcesy polskich artystów operowych w 2025 roku?
Zwycięstwo chopinowskiej rywalizacji jest przytłaczające. Konkurs śledziło na YouTube 8,5 mln użytkowników, sam finał był odtwarzany 1,5 mln razy. TVP Kultura przyciągnęła 6 mln widzów, na TikToku Konkurs zebrał 90 mln odsłon. Było 35 godzin radiowych podsumowań, komentarzy oraz transmisje przesłuchań. Konkursem żyły wszystkie media i portale, także te plotkarskie.
Raz na pięć lat Chopin wyzwala wielkie emocje oraz lawinę autorytatywnych wpisów w mediach społecznościowych wyrażanych przez osoby, które na co dzień unikają kontaktów z muzyką poważną. Tej chopinowskiej histerii uległa nawet część poważnych krytyków i krytyczek wieszczących, że Konkurs okazał się najgorszy od lat, a werdykt zawstydzający. To był ten sam ton oburzenia, w jakim lubowały się prawicowe media twierdzące, że Konkurs Chopinowski przestał być naszą narodową imprezą, a laureatów sprzedano niemieckiemu koncernowi.
Eric Lu
Zwycięzca Konkursu Chopinowskiego, Eric Lu
Gdy emocje już opadły, można bez narażania się na hejt stwierdzić, że Konkurs 2025 r. stał na wyjątkowo wysokim poziomie. Eric Lu nie był objawieniem, jak to bywało z innymi zwycięzcami, bo dobrze znaliśmy go wcześniej, ale jest pianistą gotowym do grania na estradach świata, podobnie jak Kevin Chen, który przegrał z nim o włos. Objawił się też wyjątkowy talent – 17-letnia Tianyao Lyu, która, gdy nabierze życiowej i artystycznej dojrzałości, ma szansę na wielką karierę.