Szczyt, o którym mowa, odbył się w połowie maja. W nieco odłożonej w czasie reakcji na brak wynikających z niego oczekiwanych ułatwień dla przemysłu rozrywkowego, na początku grudnia powstał sojusz o nazwie CEC (ang. Cultural Exchange Coalition – Koalicja Wymiany Kulturalnej). W jego skład wchodzi kilkadziesiąt podmiotów z różnych branż kreatywnych: dużych i mniejszych organizacji, firm, menedżerów i artystów. Pochodzą zarówno z Wysp Brytyjskich, jak i z krajów Unii Europejskiej, w tym z Polski. Ich pełną listę można znaleźć na niedawno uruchomionej stronie internetowej CEC: https://culturecoalition.net
Rozwiązania wprowadzone po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zawodzą artystów, publiczność i lokalizacje, w których odbywają się wydarzenia rozrywkowe. Szkodzą także wzrostowi gospodarczemu, obniżają dochody i podważają kluczowy wpływ wymiany kulturalnej. Wspólne Porozumienie (ang. Common Understanding) uzgodnione przez Wielką Brytanię i UE określa zobowiązanie do wspierania wymiany kulturalnej. CEC dąży do wywierania nacisku na przywódców politycznych, aby wywiązywali się z tego zobowiązania i negocjowali niwelowanie barier utrudniających wszechstronną wymianę kulturową, niezbędną dla gospodarek i obywateli.
Zagraniczna publiczność jest kluczowa
Steve Lamacq, prezes wchodzącej w skład CEC brytyjskiej organizacji branżowej zajmującej się muzyką na żywo LIVE (Live Music Industry Venues & Entertainment), zwrócił uwagę na kluczowy biznesowy aspekt ułatwień, o które warto walczyć, by niwelować negatywne efekty brexitu. „Budowanie publiczności poza własnymi granicami to kluczowa rzecz w karierze artysty. (...) Wszyscy zyskamy, jeśli uda nam się usunąć obecne bariery w trasach koncertowych – dla artystów i ekipy, sprzętu i gadżetów” – powiedział Lamacq.
Czytaj więcej
Brytyjsko-Polska Izba Gospodarcza (BPCC) przedstawiła analizę przybliżającą możliwości dla polski...