Decyduje dobra wiara tego, kto budował na cudzym gruncie

Firma, która postawiła na gruncie bezprawnie znacjonalizowanym obiekty droższe od samego gruntu, może żądać ich sprzedaży, jeśli udowodni dobrą wiarę

Publikacja: 16.01.2009 07:19

Decyduje dobra wiara tego, kto budował na cudzym gruncie

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

[b]Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2009 r. (sygn. I CSK 333/07), wydanego przez powiększony skład siedmiu sędziów. [/b]

Dotyczy on sprawy wytoczonej przez Huty Szkła Czechy SA przeciwko spółce akcyjnej Przemysł Szklany w Polsce. SN zajmował się nią po raz czwarty, ale ostatecznego rozstrzygnięcia nie ma, a może być ono istotnie dla wielu firm, które znalazły się w analogicznej sytuacji.

Czechy domagają się na podstawie art. 231 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] odsprzedaży gruntu, na którym znajduje się ich zakład produkcyjny, od jego właściciela – spółki Przemysł Szklany w Polsce.

Teren ten został z powołaniem się na ustawę z 1946 r. o nacjonalizacji zabrany Przemysłowi Szklanemu w 1949 r. Były to wtedy niezabudowane grunty rolne VI klasy. Wyposażono w nie przedsiębiorstwo państwowe Huta Szkła Pollena Czechy. W latach 60. i 70. wybudowano na nich od podstaw zakład produkcyjny. Wartość nakładów na ten cel sąd ustalił potem na 47 mln zł.

[srodtytul]Nacjonalizacja uchylona[/srodtytul]

W 1995 r. przedsiębiorstwo państwowe przekształciło się w spółkę akcyjną Huty Szkła Czechy. Firma ta przeprowadziła w 1997 r. modernizację i remont megazakładu, ponosząc na ten cel nakłady sięgające 9 mln zł.

W 1997 r. minister gospodarki stwierdził nieważność orzeczenia nacjonalizacyjnego z 1949 r. Grunty wróciły do pierwotnego właściciela. Ze względu na zasadę, że to, co na gruncie, stanowi własność właściciela gruntu – spółka straciła także własność znajdujących się na nim budynków. [b]W trakcie tej sprawy wartość ziemi, której sprzedaży domagają się Czechy, została wyceniona na 1,2 mln zł, a potem na 1,9 mln zł.[/b]

[srodtytul]Po raz czwarty[/srodtytul]

Spółka ta przegrała w sądach I i II instancji. Żądać odsprzedaży gruntu może tylko jego samoistny posiadacz w dobrej wierze, a zdaniem sądu takim posiadaczem nie była.

Wskutek skargi kasacyjnej Czech Sąd Najwyższy, wyrokiem z 11 kwietnia 2006 r., uchylił wyrok II instancji. Po ponownym rozpoznaniu sprawy sąd II instancji uwzględnił żądanie spółki.

Wskutek skargi kasacyjnej Przemysłu Szklanego sprawa po raz drugi trafiła na wokandę SN. Zwykły skład SN jej nie rozpoznał, lecz skierował pytanie prawne do powiększonego składu siedmiu sędziów. Odnosiło się ono do samoistności posiadania w kontekście art. 231 § 1 k. c.

Jednakże powiększony skład SN nie odpowiedział na nie i postanowieniem z 20 listopada 2008 r. zadecydował o przejęciu skargi kasacyjnej do rozpoznania. W rezultacie uchylił korzystny dla Czech wyrok i przekazał sprawę ponownie sądowi II instancji.

[srodtytul]Błąd co do przesłanki[/srodtytul]

Zadecydowało o tym przyjęcie przez sąd II instancji – mimo braku ustaleń faktycznych i ocen w tym względzie – że przesłanka dobrej wiary została spełniona.

– Mamy więc tu do czynienia z wyrokiem zawieszonym w próżni – stwierdził sędzia Krzysztof Pietrzykowski. Powodem było błędne przyjęcie przez sąd II instancji, że w pierwszym wyroku w tej sprawie (z 11 kwietnia 2006 r.) SN przesądził istnienie dobrej woli. Tymczasem SN przesądził wówczas – i te oceny wiążą zarówno sąd II instancji, jak i powiększony skład SN – tylko że:

- na zasadzie sukcesji generalnej spółki powstałe w wyniku prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych mogły nabyć także przysługujące im roszczenia, w tym oparte na art. 231 § 1 k.c. roszczenie o wykup gruntu,

- spełniona została przesłanka nabycia tego roszczenia w postaci samoistnego posiadania gruntu przez przedsiębiorstwo państwowe.

Sprawa zatem musiała wrócić do ponownego rozpoznania dla ustalenia, [b]czy było to posiadanie w dobrej czy w złej wierze, a więc czy została spełniona kolejna przesłanka warunkująca roszczenie przewidziane w art. 231 § 1 k.c.[/b]

[ramka][b]Za odpowiednim wynagrodzeniem[/b]

Zgodnie z art. 231 § 1 kodeksu cywilnego samoistny posiadacz gruntu w dobrej wierze, który wzniósł na powierzchni lub pod powierzchnią gruntu budynek lub inne urządzenie o wartości przenoszącej znacznie wartość zajętej na ten cel działki, może żądać, aby właściciel przeniósł na niego własność zajętej działki za odpowiednim wynagrodzeniem.[/ramka]

[b]Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2009 r. (sygn. I CSK 333/07), wydanego przez powiększony skład siedmiu sędziów. [/b]

Dotyczy on sprawy wytoczonej przez Huty Szkła Czechy SA przeciwko spółce akcyjnej Przemysł Szklany w Polsce. SN zajmował się nią po raz czwarty, ale ostatecznego rozstrzygnięcia nie ma, a może być ono istotnie dla wielu firm, które znalazły się w analogicznej sytuacji.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr