Sąd Najwyższy ma wyjaśnić, czy rekompensata należy się także za szkodę niematerialną w postaci „zmarnowanego urlopu”.
Zwrócił się o to sąd II instancji rozpatrujący apelację od wyroku odmawiającego Annie M. i Szymonowi S. rekompensaty za taką szkodę.
[srodtytul]Pokój w piwnicy[/srodtytul]
Anna M. i Szymon S. wykupili udział w imprezie turystycznej organizowanej przez biuro podróży Izabeli i Sylwestra S. Był to tygodniowy (od 2 do 9 października 2007 r.) pobyt w Sharm El Sheikh w Egipcie. Zgodnie z umową uczestnicy tej imprezy mieli mieszkać w hotelu Palmyra Resort, mającym według standardu egipskiego cztery gwiazdki, w pokoju dwuosobowym z pełnym wyżywieniem. Umowa gwarantowała opiekę polskojęzycznego rezydenta.
Narzeczeni zapłacili za udział w wycieczce po 1890 zł od osoby. Do hotelu dotarli w terminie, ale okazało się, że nie ma dla nich miejsca. Nie mogli też się porozumieć z polskim rezydentem. Po dłuższym oczekiwaniu egipski opiekun przewiózł ich swym samochodem do innego hotelu. Zakwaterowano ich w budynku przeznaczonym dla obsługi hotelowej. Pokój znajdował się w piwnicy z widokiem na skarpę hotelową. Był brudny, zagrzybiony. Pościel nie była zmieniona.