Do takich wniosków doszedł wojewoda łódzki w rozstrzygnięciu nadzorczym z 6 sierpnia 2010 r., w którym uchylił uchwałę rady gminy Gidle przyznającą wójtowi tej gminy nagrodę pieniężną w wysokości 2 tys. zł.
Jako podstawę prawną tego aktu rada gminy podała przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=02075466F59A5156B47BBEEA4BC2FA90?id=163433]ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (tekst jedn. DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zm.[/link], dalej: usg) oraz [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=341E73705999862A44C24111DA5C967F?id=292862]ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (DzU nr 223, poz. 1458 ze zm., dalej: ups)[/link]. Zgodnie ze wskazanym art. 18 ust. 2 pkt 2 usg do wyłącznej właściwości rady gminy należy w szczególności ustalanie wynagrodzenia wójta.
Natomiast art. 8 pkt 1 in fine ups stanowi, że wynagrodzenie wójta ustala rada gminy w drodze uchwały.
[b]Na podstawie umowy i powołania – dostanie...[/b]
Uchwała tej treści trafiła na biurko wojewody w trybie nadzorczym. Ten stwierdził jej nieważność. Uznał, że podane w podstawie prawnej przepisy określają co prawda kompetencję rady gminy do ustalenia wynagrodzenia wójta, ale nie stanowią o możliwości przyznania mu przez radę nagrody.