Sąd wreszcie odblokował reprywatyzację

Możliwe odszkodowania dla pozbawionych własności. Bez znaczenia jest upływ czasu od bezprawnej decyzji. Nie będzie rekompensat za utracone korzyści

Publikacja: 01.04.2011 05:01

Sąd wreszcie odblokował reprywatyzację

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Takie są skutki uchwały, pod którą podpisali się wczoraj wszyscy sędziowie Izby Cywilnej Sądu Najwyższego (sygnatura akt: III CZP  112/10).

Czekało na nią wielu poszkodowanych decyzjami nacjonalizacyjnymi. Liczne ich sprawy sądy zawiesiły do czasu zajęcia stanowiska przez SN. Teraz ta blokada się kończy.

Uchwały SN w takim składzie jak dziś podejmowane są wyjątkowo, dla wyjaśnienia kwestii budzących szczególne wątpliwości i mających z reguły doniosłe znaczenie społeczne. Tak było i tym razem. Od odpowiedzi tych sędziów zależało, czy wyzuci z własności lub ich spadkobiercy, którzy dotychczas żadnej rekompensaty nie otrzymali, muszą odejść z sądów z kwitkiem. Chodzi o pokrzywdzonych decyzjami, głównie z lat 40. i 50., rażąco sprzecznymi także z ówczesnymi przepisami, którym potwierdzenie ich bezprawności udało się uzyskać dopiero po 1 września 2004 r. Skąd ta cezura?

Z tym dniem zmieniły się przepisy o odpowiedzialności za bezprawne działania i zaniechania władzy. W związku z tą zmianą powstała m.in. zasadnicza wątpliwość, jak liczyć termin przedawnienia roszczeń w takich sytuacjach. Czy bieg przedawnienia rozpoczyna się z datą wydania bezprawnej decyzji czy też z datą, w której decyzja stwierdzająca tę bezprawność stała się ostateczna. W razie przyjęcia pierwszej daty wszystkie te roszczenia byłyby już przedawnione.

Z uchwały SN wynika, że prawo do rekompensaty za szkody wyrządzone decyzjami nacjonalizacyjnymi, których bezprawność stwierdzono po 1 września 2004 r., nie uległo przedawnieniu. Pod warunkiem, że w ciągu trzech lat od uprawomocnienia się decyzji stwierdzającej tę bezprawność wystąpili do sądu o odszkodowania. Nie otrzymają go jednak za korzyści  utracone wskutek bezprawia. Dotychczas sądy zasadniczo tego im nie odmawiały.

Zdaniem eksperta

Roman Nowosielski

- Kancelaria Nowosielski Gotkiewicz i partnerzy

SN potwierdził, że prawo do odszkodowań za decyzje nacjonalizacyjne, których bezprawność stwierdzono po 1 września 20O4 r., nie przedawniło się, pod warunkiem zachowania trzyletniego terminu do wystąpienia o odszkodowanie na drogę sądową. Uchwała pozbawia jednak poszkodowanych prawa do zwrotu utraconych korzyści. Jest to więc kolejne orzeczenie SN idące w kierunku ograniczenia reprywatyzacji. Oznacza ono też, że inaczej niż dotychczas poszkodowani muszą uiścić opłaty sądowe. A te są u nas najwyższe na świecie.

Czytaj też:

 

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Prawo drogowe
Ważny wyrok ws. płatnego parkowania. Sąd: nie można nakładać kar za spóźnienie
Oświata i nauczyciele
Nauczyciele nie ruszyli masowo po pieniądze za nadgodziny. Dlaczego?
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo