Takiego zdania był Naczelny Sąd Administracyjny, po rozpatrzeniu sprawy uzyskania informacji publicznej od olsztyńskiej spółki autobusowej. Wcześniej podobnie orzekały wojewódzkie sądy administracyjne w Opolu II SAB/Op 41/13 i Gliwicach IV SAB/Gl 122/12. Z takiej linii orzeczniczej wyłamał się się jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie (II SAB/Ol 169/12), którego wyrok NSA uchylił 17 października 2013 roku. Sąd ostatniej instancji rozwiał dotychczasowe wątpliwości, co do obowiązków informacyjnych spółek komunikacyjnych (I OSK 952/13).
NSA badał wniosek pewnego mężczyzny, który zwrócił się przedsiębiorstwa komunikacyjnego w Olsztynie o udostępnienie mu informacji, dotyczących kontroli biletów w autobusach oraz liczby osób upoważnionych do kontroli. Chciał również wiedzieć, czy prowadzeniem kontroli biletów zajmują się osoby zatrudnione bezpośrednio w spółce, czy też zleca się to firmie zewnętrznej. Istotnym dla mężczyzny była również: nazwa firmy, adres, okres na jaki zawarto umowę i jakie są zasady wynagradzania za usługi kontroli biletów. Mieszkaniec zażądał również przesłania mu wzoru identyfikatora upoważniającego do kontroli biletów.
Prezes Zarządu spółki odmówił mu udzielenia takich informacji, uzasadniając, iż przedsiębiorstwo nie jest zobowiązane do udostępnienia informacji publicznej w myśl ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Zainteresowany wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie na bezczynność prezesa, żądając jednocześnie zobowiązania go do udostępnienia danych. Jego zdaniem na spółce ciąży obowiązek informacyjny, gdyż jest ona podmiotem wykonującym zadania publiczne z zakresu transportu zbiorowego oraz dysponuje majątkiem publicznym.
Reprezentujący spółkę radca prawny wyjaśnił przed sądem, że skarżącemu została udzielona pisemna odpowiedź, którą należało uznać za decyzję o odmowie udostępnienia informacji publicznej.