Korupcja w sporcie

Ustawa o sporcie, wprowadzając nowe rodzaje przestępstw korupcyjnych, wypełniła istotną lukę w polskim prawie karnym – zauważa Cezary Kąkol prokurator Prokuratury Rejonowej w Żarach

Publikacja: 07.04.2011 04:30

Korupcja w sporcie

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak now Piotr Nowak

Red

Dotychczasowym – i właściwie jedynym – przepisem, który dotyczył wprost zachowań korupcyjnych w sporcie, był art. 296b kodeksu karnego, którego znamiona były powiązane z przepisami ustawy o sporcie kwalifikowanym i który dotyczył wyłącznie łapownictwa w sporcie profesjonalnym. W związku z obowiązującą od 16 października 2010 r. ustawą z 25 czerwca 2010 r. o sporcie (DzU nr 127, poz. 857; dalej: ustawa) utraciły moc ustawy o kulturze fizycznej oraz o sporcie kwalifikowanym, zrywając tym samym z ówczesną – nadmierną i nie do końca spójną – koncepcją regulacji w dziedzinie sportu. Ponadto, uchylając art. 296b k.k., wprowadziła jednocześnie do polskiego prawa karnego nowe rodzaje przestępstw o charakterze korupcyjnym.

Łapownictwo

Wyrazem odformalizowania nowych regulacji jest m.in. brak definicji poszczególnych pojęć, które pojawiają się w ustawie. Właściwie jedynym ważnym wyjątkiem jest definicja sportu określona w art. 2. W art. 46 ust. 1 ustawy zawarto – będące odpowiednikiem wcześniejszego art. 296b k.k. – przestępstwo tzw. czynnego i biernego łapownictwa w sporcie.

Występek ten, ogólnie rzecz biorąc, polega na tym, że sprawca w związku z zawodami sportowymi organizowanymi przez polski związek sportowy lub inny uprawniony podmiot przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo obietnicę takiej korzyści lub jej obietnicy żąda w zamian za nieuczciwe zachowanie mogące mieć wpływ na wynik tych zawodów (łapownictwo czynne) albo w ww. wypadkach udziela lub obiecuje udzielić korzyści majątkowej albo osobistej (łapownictwo bierne).

Z typem kwalifikowanym wskazanych form przekupstwa mamy do czynienia wtedy, gdy korzyść majątkowa jest znacznej wartości (art. 46 ust. 4 ustawy). W konsekwencji nie można mówić o typie kwalifikowanym, gdy ekwiwalentem jest korzyść osobista, ponieważ nie jest wartościowalna i nie daje się wyrazić w pieniądzu.

Proste zestawienie poprzednich przepisów (art. 296b k.k.) z obecnymi (art. 46 ustawy) pokazuje, że zakres odpowiedzialności za łapownictwo jest teraz znacznie szerszy. Ze względu na brak siatki pojęć i ich definicji w ustawie nie można mówić o jakichkolwiek ograniczeniach podmiotowych (np. sędzia, zawodnik, masażysta, trener, działacz) czy przedmiotowych (np. sport zawodowy – profesjonalny), tak jak to było na gruncie art. 296b k.k. Wystarczające jest, aby dane zawody sportowe (np. mecz piłki nożnej, zawody żużlowe) były organizowane przez polski związek sportowy, podmiot działający na podstawie umowy zawartej z takim związkiem lub podmiot działający z jego upoważnienia. Aktualny wykaz polskich związków sportowych znajduje się na stronie Ministerstwa Sportu i Turystyki – http://msport.gov.pl/polskie-zwiazki-sportowe.

Nieuczciwość w zakładach wzajemnych

Zupełną nowością jest regulacja z art. 47 ustawy. Stypizowany w tym przepisie występek polega na tym, że sprawca, wiedząc o popełnieniu łapownictwa w sporcie, bierze udział w zakładach wzajemnych, do których odnosi się ta wiadomość, lub ujawnia tę wiedzę w celu wzięcia udziału przez inną osobę w takich zakładach. Wiedza ta nie musi być pełna ani szczegółowa, np. w zakresie tego, co było przedmiotem korzyści, jakiego rodzaju nieuczciwe zachowanie ma nastąpić, a także jaki (i czy) dokładnie wynik zawodów ustalono.

Pojawienie się tego typu przestępstwa to odpowiedź ustawodawcy na ujawniane przypadki nieuczciwych zachowań zawodników, którzy wiedząc o korupcji obejmującej określone zawody sportowe, brali udział w zakładach wzajemnych lub ujawniali tę wiedzę innym osobom. Niejednokrotnie wiedza ta wynikała ze skorumpowania samego zawodnika.

Prawidłowe rozumienie istoty tego przestępstwa wymaga odwołania się do art. 2 ust. 2 ustawy z 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (DzU nr 201, poz. 1540 ze zm.), który definiuje pojęcie "zakłady wzajemne", wskazując, że są to zakłady o wygrane pieniężne lub rzeczowe polegające na odgadywaniu:

- wyników sportowego współzawodnictwa ludzi lub zwierząt, w których uczestnicy wpłacają stawki, a wysokość wygranej zależy od łącznej kwoty wpłaconych stawek – totalizatory,

- zaistnienia różnych zdarzeń, w których uczestnicy wpłacają stawki, a wysokość wygranych zależy od umówionego między przyjmującym zakład a wpłacającym stawkę stosunku wpłaty do wygranej – bukmacherstwo.

W razie skazania za przestępstwo z art. 47 ustawy możliwe jest orzeczenie przez sąd, zgodnie z art. 41c § 2 k.k., środka karnego w postaci zakazu wstępu do ośrodków gier i uczestnictwa w grach hazardowych. Naruszenie tego zakazu powoduje odpowiedzialność karną za czyn z art. 244 k.k.

Płatna protekcja

Przestępstwo płatnej protekcji w swej klasycznej postaci określa art. 230 § 1 k.k., a przestępstwo tzw. przekupstwa za płatną protekcję (handlu wpływami) – art. 230a § 1 k.k. Treść art. 48 ustawy nawiązuje do obu rodzajów tych występków, przy czym – co jest oczywiste – dotyczy wyłącznie zawodów sportowych.

Zakres odpowiedzialności za łapownictwo w sporcie jest dzisiaj znacznie szerszy

Występek płatnej protekcji w sporcie (ust. 1) polega na powołaniu się na wpływy w polskim związku sportowym lub podmiocie działającym na podstawie umowy zawartej z tym związkiem albo podmiocie działającym z jego upoważnienia lub też na wywołaniu przekonania innej osoby albo utwierdzania jej w przekonaniu o istnieniu takich wpływów. Drugi etap zachowania sprawcy (protektora) polega na pośrednictwie w ustaleniu określonego wyniku zawodów sportowych w zamian za korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę.

Lustrzanym odbiciem płatnej protekcji w sporcie jest przestępstwo przekupstwa za płatną protekcję w sporcie (ust. 2), które penalizuje zachowanie polegające na udzieleniu albo obietnicy udzielenia korzyści majątkowej lub osobistej w zamian za ww. pośrednictwo. W tym jednak wypadku wymaga się, by pośrednik działał bezprawnie, czyli stosował środki nieprzewidziane przez obowiązujące przepisy prawa, np. zmuszanie.

Kto nie podlega karze

W art. 49 ustawy przewidziano, funkcjonującą już od kilku lat w k.k., klauzulę niepodlegania karze, która pozwala na niewszczynanie postępowania karnego albo na umorzenie go (por. art. 17 § 1 pkt 4 kodeksu postępowania karnego). Chodzi mianowicie o rozbicie swoistej solidarności i zmowy milczenia między stronami korupcji.

Z dobrodziejstwa klauzuli może jednak skorzystać tylko sprawca czynny, czyli ten, który udziela korzyści (obietnicy). Konieczne jest przy tym, by korzyść (obietnica) została przyjęta, a sprawca zawiadomił o tym organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten dowiedział się o nim.

Nie ulega wątpliwości, że przed wejściem w życie ustawy stan prawny w zakresie kryminalizacji zachowań korupcyjnych w sporcie był niewystarczający. Wiele zachowań, które nie wypełniały znamion przestępstw z k.k., pomimo swej oczywistej naganności pozostawało poza zasięgiem prawa karnego. Ustawa o sporcie zmieniła ten stan, a zawarte w niej nowe rodzaje czynów zabronionych dają szansę na rzeczywistą walkę z patologiami polskiego życia sportowego.

Więcej ciekawych opinii:

Opinie i analizy

 

Dotychczasowym – i właściwie jedynym – przepisem, który dotyczył wprost zachowań korupcyjnych w sporcie, był art. 296b kodeksu karnego, którego znamiona były powiązane z przepisami ustawy o sporcie kwalifikowanym i który dotyczył wyłącznie łapownictwa w sporcie profesjonalnym. W związku z obowiązującą od 16 października 2010 r. ustawą z 25 czerwca 2010 r. o sporcie (DzU nr 127, poz. 857; dalej: ustawa) utraciły moc ustawy o kulturze fizycznej oraz o sporcie kwalifikowanym, zrywając tym samym z ówczesną – nadmierną i nie do końca spójną – koncepcją regulacji w dziedzinie sportu. Ponadto, uchylając art. 296b k.k., wprowadziła jednocześnie do polskiego prawa karnego nowe rodzaje przestępstw o charakterze korupcyjnym.

Pozostało 90% artykułu
Opinie Prawne
Marek Isański: Można przyspieszyć orzekanie NSA w sprawach podatkowych zwykłych obywateli
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Maciej Gawroński: Za 30 mln zł rocznie Komisja będzie nakładać makijaż sztucznej inteligencji
Opinie Prawne
Wojciech Bochenek: Sankcja kredytu darmowego to kolejny koszmar sektora bankowego?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"