Druga dekada XXI wieku, w której obecnie żyjemy, jest czasem szybkich przemian. Na naszych oczach w niepamięć odchodzi dawna struktura społeczna. Obserwujemy zmiany w procesie partycypacji obywatelskiej oraz w postrzeganiu społecznej rzeczywistości, która nas otacza. W dorosłość wchodzą roczniki z pokoleń zwanych przez socjologów Y i Z. Informacja stała się egalitarna. Szybki dostęp do niej mają niemal wszyscy. To wszystko warunkuje także postrzeganie systemu wymiaru sprawiedliwości. Dziś bowiem jego uczestnicy, szeroko rozumiane społeczeństwo, wyrabia sobie pogląd na temat funkcjonowania instytucji i zawodów wymiaru sprawiedliwości często na podstawie szybkich, nie do końca wiarygodnych przekazów. To zaś wpływa na zaufanie do prawników, a w konsekwencji na podaż naszych usług.
Pytania o perspektywy
Jak zatem przedstawia się kondycja polskiego wymiaru sprawiedliwości i rynku usług prawnych? Do tej pory, w przeważającej większości, analizy obejmujące te zjawiska skupiały się w zasadzie na samych tylko kwestiach prawnych. Nie ulega wątpliwości, że są one istotne – niekiedy wręcz determinujące. Jednak zarówno zawody prawnicze, jak i instytucje wymiaru sprawiedliwości nie funkcjonują w przysłowiowej próżni. Stąd też nie bez znaczenia jest wskazanie społecznych i obywatelskich wskaźników oddziaływających na to pole aktywności państwa i obywateli, a tym samym wprost warunkujących wykonywanie zawodu przez profesjonalnych prawników.
Jest to istotne również w kontekście poszerzenia uprawnień radców prawnych o obrony w sprawach karnych. Już niebawem bowiem moje koleżanki i koledzy wejdą w świat do tej pory zarezerwowany dla adwokatów. A jest to świat przestrzegania praw i wolności obywatelskich, praw człowieka. Wartości, które w najpełniejszy sposób kształtują jakość obywatelskiego społeczeństwa, a tym samym warunkują powodzenie młodego jeszcze „demokratycznego eksperymentu" w naszym kraju.
Musimy bowiem zdać sobie sprawę, że tak naprawdę cieszymy się demokratycznymi przywilejami dopiero niespełna dwadzieścia pięć lat. Jest to niezwykle krótki okres na tle – niekiedy burzliwej – historii naszego kraju. Jednym z głównych czynników wpływających na poziom zaufania do demokratycznego państwa prawa jest zaufanie do wymiaru sprawiedliwości, do jego poszczególnych instytucji i zawodów go tworzących.
Na chwilę wrócę do wydarzeń sprzed roku – pamiętnej afery firmy Amber Gold. Był to bowiem pewnego rodzaju społeczny probierz dla instytucji państwa. Jak pokazują badania CBOS z 2012 r., na pytania: jak pan(i) ocenia stan praworządności w Polsce? czy pana(i) zdaniem obecnie w Polsce instytucje państwa należycie dbają o interesy obywateli i przestrzeganie ich praw? aż 54 proc. Polaków odpowiedziało NIE. Na pytanie, czy te same instytucje skutecznie wykrywają i ścigają przypadki łamania prawa, 56 proc. ankietowanych udzieliło odpowiedzi przeczącej. Były to badania przeprowadzone w kontekście tej afery. Pokazują one jednak skokowy wręcz wzrost nieufności naszych współobywateli do całego wymiaru sprawiedliwości.