Tabliczka wysyłająca na spacer

Ustawowe uprawnienie osób niepełnosprawnych jest w sposób arbitralny ograniczane przez decyzje organów władzy publicznej działających bez żadnej podstawy prawnej – zwraca uwagę prawnik.

Publikacja: 06.02.2014 08:53

Wojciech Langer

Wojciech Langer

Foto: materiały prasowe

Osoba niepełnosprawna fizycznie, poruszając się w ruchu miejskim, natrafia na wiele przeszkód: architektonicznych, mentalnych, ale i prawnych. Chciałbym zająć się przykładem należącym do ostatniego z wymienionych rodzajów, mianowicie pojawiającymi się na niektórych ulicach, na przykład Krupniczej w Krakowie, tabliczek „Dotyczy także niepełnosprawnych" umieszczanych pod znakiem zakazu ruchu w obu kierunkach.

Opisany znak zwrócił moją uwagę, gdyż jako niepełnosprawny doktorant na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego miałem zajęcia w budynku położonym przy ulicy Krupniczej, a jego przestrzeganie zmusiło mnie do parkowania kilkaset metrów od tego miejsca i odbywania (o kulach) długich spacerów, które przyczyniły się do poprawy mojej formy fizycznej, zwłaszcza w porze jesienno-zimowej, za co jestem ogromnie wdzięczny administratorowi tej drogi. Spacery te skłoniły mnie także do prawniczej refleksji na temat takich tabliczek.

Wyłączony zakaz

Prawo o ruchu drogowym (tekst jednolity DzU z roku 2012, poz. 1137 z późn. zm.) przewiduje, że osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej, kierująca pojazdem samochodowym oznaczonym kartą parkingową, może nie stosować się do niektórych znaków drogowych dotyczących zakazu ruchu lub postoju (art. 8 ust. 1 prawa o ruchu drogowym). Znaki te są szczegółowo wskazane w rozporządzeniu ministrów infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji w sprawie znaków i sygnałów drogowych (DzU z roku 2002, nr 170, poz. 1393 z późn. zm.), który stanowi, że osoba niepełnosprawna o obniżonej sprawności ruchowej, będąca kierowcą, albo osoba kierująca pojazdem przewożącym taką osobę może pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności nie stosować się do zakazu wyrażonego między innymi znakiem B-1, czyli zakazu ruchu w obu kierunkach (§ 33 ust 2 rozporządzenia). Tym samym niepełnosprawny kierowca, jeśli zachowa szczególną ostrożność, może nie stosować się do znaku zakazu ruchu w obu kierunkach, a co za tym idzie – jego zachowanie polegające na niestosowaniu się do takiego znaku drogowego nie będzie miało cech bezprawności, nie będzie więc realizowało znamion wykroczenia z art. 92 § 1 kodeksu wykroczeń. Opisane wyżej uprawnienie ma swoje źródło w ustawie, stanowi ono przy tym realizację konstytucyjnego obowiązku władz publicznych udzielania osobom niepełnosprawnym pomocy między innymi w komunikacji społecznej (art. 69 konstytucji). Nie ulega wątpliwości, że możliwość samodzielnego poruszania się samochodem skutecznie niweluje różnice wynikające ze stopnia niepełnosprawności danej osoby i pozwala jej na łatwiejszy dostęp do instytucji kultury, uniwersytetów czy też placówek służby zdrowia.

Biorąc powyższe pod uwagę, pytanie o podstawy prawne tabliczek umieszczanych pod znakiem zakazu ruchu w obu kierunkach, wedle których znak ten dotyczy także osób niepełnosprawnych, ma kluczowe znaczenie dla tego, czy będą one mogły swobodnie korzystać ze swoich ustawowych uprawnień mających na celu ułatwienie im funkcjonowania w społeczeństwie.

Ustawowe źródło

Przede wszystkim stwierdzić należy, że skoro uprawnienie do niestosowania się do znaków zakazu ruchu ma źródło ustawowe, to także podstawy do jego ewentualnego ograniczenia również winny mieć umocowanie w akcie prawnym rangi ustawy. Nie może być bowiem tak, by ustawowe uprawnienie określonego podmiotu, w tym przypadku osoby niepełnosprawnej, było ograniczane przez akt niższego rzędu niż ten, który nadał to uprawnienie, ani tym bardziej bez żadnej podstawy prawnej. Wówczas bowiem uprawnienie będzie miało charakter fikcyjny, uzależniony od arbitralnej decyzji organów władzy, czy to wykonawczej czy samorządowej. W prawie o ruchu drogowym brak jest jakiekolwiek przepisu dającego podstawę do umieszczania takich tabliczek. Przepis ustawy nadający to uprawnienie (art. 8 ust. 2), nie przewiduje żadnych wyjątków.

Podstawę prawną dla umieszczania podobnych tabliczek odnaleźć można we wspomnianym wyżej rozporządzeniu o znakach i sygnałach drogowych, które wskazuje, że pod znakiem B-1, czyli zakaz ruchu w obu kierunkach, można umieścić tabliczkę T-22 informującą o tym, iż nie dotyczy on pojazdów jednośladowych (§ 16 ust. 2). Sytuacja ta jest jednak zupełnie inna od analizowanej i nie może być podstawą do stosowania analogii, gdyż w przypadku jednośladów dopiero rozporządzenie wskazuje na możliwość dokonania wyjątku od obowiązywania znaku zakazu ruchu. Tym samym rowerzysta z zasady musi stosować się do znaku zakazu, chyba że pod znakiem znajduje się opisana przez rozporządzenie tabliczka. Osoba niepełnosprawna zaś może się nie stosować do tego samego znaku na mocy samej ustawy, która nadaje uprawnienie określonej kategorii osób, bez konieczności dodatkowych działań ze strony zarządcy drogi. Powyższe wskazuje więc na brak jakichkolwiek podstaw prawnych do umieszczenia tabliczek o rzekomym bezwzględnym obowiązywaniu konkretnego znaku zakazu ruchu w obu kierunkach wobec osób niepełnosprawnych.

Jaka podstawa

Potwierdza to także stanowisko zajęte przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportowej w Krakowie dotyczące opisanego na wstępie znaku na ulicy Krupniczej w Krakowie. W odpowiedzi na moje pytanie o podstawy prawne umieszczenia takiej tabliczki nie wskazano żadnego przepisu ustawy, podano zaś dokładny zakres uprawnień kierowców będących osobami niepełnosprawnymi, a potem stwierdzono, iż... w przypadku ulicy Krupniczej warunki lokalne uzasadniają ujęcie zakazem ruchu również uprawnionej osoby niepełnosprawnej o ograniczonej sprawności ruchowej, w związku z czym umieszczono tabliczkę: „Dotyczy także niepełnosprawnych". Pokazuje to, że ustawowe uprawnienie osób niepełnosprawnych w sposób arbitralny, zależny od zmiennych, dyskusyjnych i szerzej nie znanych „warunków lokalnych", jest dowolnie ograniczane przez decyzje organów władzy publicznej, działających bez żadnej podstawy prawnej. W ten sposób ignorowany jest przede wszystkim cel tego uprawnienia, jakim jest pomoc osobom niepełnosprawnym w komunikacji społecznej, co zgodnie z Konstytucją jest obowiązkiem władz publicznych, chyba że pomocą taką ma być umożliwienie komunikowania z przechodniami podczas spaceru na ośnieżonym i śliskim chodniku przy ulicy Krupniczej w Krakowie.

CV

Autor jest asystentem sędziego ?w Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu, doktorantem w Katedrze Prawa Konstytucyjnego UJ.

Osoba niepełnosprawna fizycznie, poruszając się w ruchu miejskim, natrafia na wiele przeszkód: architektonicznych, mentalnych, ale i prawnych. Chciałbym zająć się przykładem należącym do ostatniego z wymienionych rodzajów, mianowicie pojawiającymi się na niektórych ulicach, na przykład Krupniczej w Krakowie, tabliczek „Dotyczy także niepełnosprawnych" umieszczanych pod znakiem zakazu ruchu w obu kierunkach.

Opisany znak zwrócił moją uwagę, gdyż jako niepełnosprawny doktorant na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego miałem zajęcia w budynku położonym przy ulicy Krupniczej, a jego przestrzeganie zmusiło mnie do parkowania kilkaset metrów od tego miejsca i odbywania (o kulach) długich spacerów, które przyczyniły się do poprawy mojej formy fizycznej, zwłaszcza w porze jesienno-zimowej, za co jestem ogromnie wdzięczny administratorowi tej drogi. Spacery te skłoniły mnie także do prawniczej refleksji na temat takich tabliczek.

Pozostało 85% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Sędziowie 13 grudnia, krótka refleksja
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Zero sukcesów Adama Bodnara"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Aktywni w pracy, zapominalscy w sprawach ZUS"
Opinie Prawne
Rok rządu Donalda Tuska. "Podatkowe łady i niełady. Bez katastrofy i bez komfortu"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Prawne
Marcin J. Menkes: Ryzyka prawne transakcji ze spółkami strategicznymi