Reklama

Ewa Szadkowska: Szef Służby Więziennej w roli kozła ofiarnego

Premier odwołał szefa więziennictwa, o co dzień wcześniej apelował minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Rozumiem, że gdyby zabójca lekarza z Krakowa okazał się nauczycielem, mielibyśmy dymisję ministra edukacji, a jeśli byłby to policjant – już by się pakował szef MSWiA.

Publikacja: 30.04.2025 15:50

Ewa Szadkowska: Szef Służby Więziennej w roli kozła ofiarnego

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

W sumie to cieszę się, że Adam Bodnar (nie umniejszając oczywiście roli Donalda Tuska) okazał się takim twardzielem, potrafiącym szybko podejmować odważne i oczekiwane decyzje. Wszak wyduszenie z siebie projektu ustawy regulującej palącą kwestię tzw. neosędziów zajęło mu trzy miesiące (mimo dwóch projektów komisji kodyfikacyjnej na stole, wcześniejszych opinii Komisji Weneckiej i orzeczeń europejskich trybunałów). Jeszcze dłużej jego resort przygotowywał projekt krótkiej i niekontrowersyjnej ustawy, mającej uporządkować sprawę wieku emerytalnego komorników.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Prawne
Roman Namysłowski: Komu przeszkadza doradzanie samorządom?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Emerytura, nietykalne dobro narodowe
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Chleba nie będzie, będą igrzyska
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: „Szturm na KRS”, czyli wielka awantura o nic
Opinie Prawne
Kalikst Nagel: Centralny Port Komunikacyjny, polonizacja i zmiana myślenia
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama