Reklama

Tomasz Pietryga: Na styku wolności i absolutu

Awantura wokół wyroku poznańskiego sądu, uniewinniającego grupę aktywistów zakłócających mszę, obrazuje podział społeczny, w którym znalazła się Polska.

Publikacja: 21.03.2023 02:00

Tomasz Pietryga: Na styku wolności i absolutu

Foto: Adobe Stock

Uzasadnienie wyroku miało swoje wątki polityczne, przebijał się nawet emocjonalny ton sędzi, która wskazała, że to aktywne pojawianie się w kościołach polityków obozu władzy spowodowało, że przestały one być wyłącznie miejscem modlitwy. Można zatem zrozumieć, dlaczego stały się miejscem happeningu czy protestu.

Problem w tym, że świątynia jest miejscem intymnym dla wierzących, miejscem spotkania z Bogiem. Komfort tej indywidualnej relacji gwarantuje konstytucja, a ochronę przed jej zakłócaniem dają przepisy karne. Próba zrównania prawa do demonstrowania z ochroną religijną jako sferą szczególnie wrażliwą jest trudna do zaakceptowania, jeżeli chcemy do tej ochrony podchodzić poważnie.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Grzegorz Rychwalski: Niebezpieczne majstrowanie przy kodeksie postępowania cywilnego
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Nielegalne prawybory do KRS to pułapka na sędziów
Opinie Prawne
Michał Romanowski, Julia Juźko: Państwo nie może zarabiać na własnym bezprawiu
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Naród nie ma żadnej władzy
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Problem neosędziów łatwiej rozwiązać „ustawką” niż ustawą
Reklama
Reklama