Wyrok poznańskiego sądu rejonowego, który uniewinnił 32 osoby oskarżone o zakłócenie antyaborcyjnym protestem mszy w poznańskiej katedrze tak poruszył sędzię Dagmarę Pawełczyk-Woicką, przewodniczącą Krajowej Radzie Sądownictwa, że zdecydowała się zabrać głos. Napisała mianowicie do prezesa Sądu Okręgowego w Poznaniu by ten skierował sędzię Joannę Knobel, która ten wyrok wydała, na szkolenie z zakresu prawa konstytucyjnego, obejmującego w szczególności ochronę kultu religijnego”.
Czytaj więcej
Stałe Prezydium Forum Współpracy Sędziów skrytykowało pismo Przewodniczącej Krajowej Rady Sądowni...
To osobliwy sposób postrzegania funkcji KRS, opisanej jako organ konstytucyjny stojący na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Kiedy bowiem politycy pod ramię z państwowymi mediami atakują sądy za treść zapadających orzeczeń, od KRS należałoby oczekiwać stanięcia w ich obronie i wyjaśniania obywatelom, na czym polega wymiar sprawiedliwości. Zamiast tego dostaliśmy kolejny głos w chórze atakujących tę niezawisłość – tym razem głos od środka. A mając na uwadze, że wydany wyrok jest nieprawomocny, to nie ma wątpliwości, że będzie oddziaływał na sędziów z sądu odwoławczego, który zapewne dostanie do rozpoznania apelacje w tej sprawie.
Co znamienne, list do prezesa sądu nie jest głosem całej Rady, lecz tylko jej szefowej, która upatruje w tym swego nowego posłannictwa – kształtowania sędziów. Z jej listu nie wynika, kto byłby najlepszy do przeprowadzenia szkolenia. Osobiście mam kilku kandydatów, wybitnych konstytucjonalistów i wyznaniowców. Podejrzewam jednak, że oni doszliby do wniosku, iż przeszkolenia i fachowej pomocy potrzebuje tu kto inny.
Jakoś się to zgrywa z działalnością jej szkolnego kolegi ministra Zbigniewa Ziobry, który nie bawił się w pisanie listów, tylko od razu delegował z warszawskiego sądu okręgowego do apelacyjnego Agnieszkę Brygidyr-Dorosz, która skazała aktywistkę aborcyjnego Dream Teamu. Sędzia jeszcze niedawno była prokuratorem. Teraz ma orzekać w jednym z 11 najważniejszych sądów powszechnych w kraju.